O tej bazie nasłuchałam się naprawdę wiele na paznokciowych stronach. Wiele osób się nią zachwycało i wiele chciało ją wypróbować, w tym oczywiście ja. W końcu po kilku miesiącach testów przychodzę do Was z podsumowaniem i recenzją tego kultowego już produkty Victoria Vynn.
Pierwszy raz z Mega Base miałam styczność na pokazach, które odbyły się w grudniu tamtego roku w Chorzowie (link). Bazę dostała każda z uczestniczek, dlatego od razu wiedziałam, że po przyjściu do domu zacznie się wielkie testowanie. Tak też zrobiłam, a testy zaczęłam oczywiście na swojej prawej dłoni ^^ Potem produkt wypróbowałam też na dłoniach mojej mamy, siostry i babci. Każda z inną płytką, a u każdej baza sprawdziła się równie dobrze. Tak więc co w niej takiego fajnego, że znalazła się na pierwszym miejscu w moim rankingu twardszych baz?
1. Konsystencja
Jest to produkt naprawdę gęsty. Widać to już po wyciągnięciu pędzelka, ponieważ zaczyna spływać dopiero po dłuższej chwili. Nie sprawia to jednak trudności przy nakładaniu. Rozkłada się ją naprawdę przyjemnie. Na paznokciu poziomuje się, nie trzeba się przy niej bardzo śpieszyć, a po wyjęciu z lampy produkt jest równomiernie rozłożony. Oczywiście osoby, która pracowały na rzadszych konsystencjach mogą mieć z nią na początku problem, ale naprawdę szybko można nauczyć się z nią pracować.
Trzeba uważać, przy wyciąganiu i wkładaniu pędzelka, aby produkt nam się nie wylał. Na początku jest go dużo, a do tego gęstość sprawia, że warto obchodzić się z nim delikatnie. Uwagę również trzeba zwrócić na wstrząsanie produktem i szybkie wkładanie pędzelka, ponieważ lubią robić się w niej pęcherzyki powietrza. Z czasem gdy produkty jest mniej, nie trzeba aż tak zwracać uwagi przy wkładaniu i wyciąganiu pędzelka.
2. Budowa
Jako, że jest to baza gęsta, to z łatwością możemy nasz paznokieć nadbudować. Wystarczy nałożyć pierwszą warstwę, dokładnie ją utwardzić, a następnie przy drugiej warstwie nadlać więcej produkty w potrzebne miejsca. Na koniec wystarczy całość przetrzeć i wypiłować. Mi również zdarzało się nadlewać troszkę już przy pierwszej warstwie i wtedy bez przemywania od razu przechodziłam do nakładania koloru. Jest to fajna opcja szczególnie u osób, której płytka rośnie nierówno. Wystarczy chwila i delikatne wgłębiania będą niewidoczne.
3. Przedłużanie
Bazą można przedłużać paznokcie do 2-3 mm, jak podaje producent. Osobiście uważam, że jeśli już chcemy przedłużać nasze paznokcie, najlepiej zrobić to przy użyciu żelu. Jednak jeśli żelu nie posiadamy i decydujemy się na przedłużanie hybrydą, wtedy nie wolno zapomnieć o prawidłowej budowie. Najlepiej nałożyć kilka warstw bazy, a na koniec oczywiście dokładnie wypiłować.
4. Ściąganie
Producent zapewnia, że jest całkowicie rozpuszczalna w removerze. Ja przyznaję nigdy tego nie sprawdzałam, bo ściągam stylizację przy użyciu frezarki i pilników, ale dla wielu osób może być to dużym plusem. Mogę tylko wnioskować jak łatwo się ściąga po tym, że raz miałam ją samodzielnie nałożoną na paznokciach i na to zwykły lakier. Gdy chciałam ściągnąć go przy użyciu zmywacza, baza zaczęła już delikatnie odchodzić, co świadczy o szybkim działaniu i łatwości w ściąganiu.
5. Brak problemów z żółknięciem
Dobra wiadomość dla osób, które noszą wyłącznie bazę z topem, bez dodatkowego nakładania koloru. Kolor produktu, aż do kolejnej stylizacji pozostaje bez zmian w naprawdę dobrym stanie.
6. Dla słabych paznokci
Tak jak przy zdrowej i twardej płytce lubię stosować elastyczne bazy, to przy płytkach łamliwych i słabych, zawsze wybierałam Mega Base. Mimo, że producent mówi o niej jako o bazie elastycznej odpornej na urazy mechaniczne, to moim zdaniem jest to zdecydowanie bardzo twarda baza. Oczywiście dobrze współgra z płytką, jednak jest to produkt mocny, który naprawdę utwardza nasze paznokcie.
7. Kolory
W asortymencie sklepu oprócz podstawowej, przeźroczystej bazy, możemy znaleźć dwa dodatkowe kolory. Jeden cieplejszy, trochę ciemniejszy Beige oraz chłodniejszy róż - Pink. Ich konsystencja jest zdecydowanie gęstsza. Bardziej się ciągną i trzeba uważać podczas wkładania pędzelka do środka, żeby baza nam nie wypłynęła.
Pracuje się z nimi dobrze, ponieważ nic nie rozlewa się na skórki. Najlepiej na początku prawie suchym pędzelkiem wetrzeć produkt w płytkę, a później dobrać odpowiednią ilość i lekko nadbudować. Dzięki temu sposobowi uzyskamy bardzo ładny i równomiernie rozłożony kolor na całej długości.
Oba kolory wyglądają pięknie samodzielnie. Nałożone w dwóch warstwach i pokryte topem, tworzą bardzo delikatny i kobiecy efekt. Dodatkowo świetnie sprawdzą się do baby boomera i frencha. Wtedy nie potrzebujemy nakładać dodatkowego koloru, tylko od razu na bazę nanosimy białą końcówkę.
Tak więc produkt sprawdza się świetnie i ma właściwości jak normalna Mega Base, jednak musimy pamiętać, że konsystencja jest zdecydowanie gęstsza. Wiem, że dla niektórych może być problematyczna, ale przy równomiernym rozkładaniu koloru sprawdza się naprawę świetnie.
Podsumowanie.
Moim zdaniem Mega Base, to naprawdę produkt godny polecenia. Przetestowałam kilka twardych baz i ta sprawdziła mi się najlepiej. Przyjemna (jak dla mnie) dość gęsta konsystencja, która zostaje tam gdzie ją położę. Produkt się samopoziomuje, a kolory są naprawdę dobrze dobrane. Jedno opakowanie przezroczystej bazy już zużyłam i do samego końca pracowało mi się z nią równie dobrze. Uważam, że naprawdę warto ją przetestować.
A jakie jest Wasze zdanie na temat Mega Base? Używałyście, testowałyście na własnych paznokciach?
Mega Base Beige |
Mega Base Pink |
Mam ta pierwsza Mega Base, przezroczysta i naprawde jestem z niej zadowolona! Co prawda nie mam porownania z innymi produktami tego typu, ale tak mi sie podoba, ze nie czuje potrzeby testowac. Nawet bez szkolen i doswiadczenia bylam w stanie ladnie nabudowac nia pazurki albo przedluzyc ulamany rog kwadratow (do tego ja uwielbiam!).
OdpowiedzUsuńA i potwierdzam - dobrze odmacza sie w acetonie! Nieporownywalnie lepiej niz np. proteina Indigo. Co prawda teraz staram sie hybrydy tylko spilowywac i potem uzupelniac, ale wczesniej odmaczalam i wszystkie produkty VV schodza ladnie, w tym i ta baza :)
Mam standardową Mega Base i jestem z niej bardzo zadowolona i chętnie wypróbuje, którąś z tych kolorowych :)
OdpowiedzUsuń