Farbki Akwarelowe
Chyba nie zliczę ilości wiadomości prywatnych z prośbą o link do tych farbek akwarelowych w momencie, gdy wrzuciłam na instagrama arbuzowe zdobienie z ich wykorzystaniem. Było mi bardzo miło, że tak chętnie sprawdzacie produkty, które Wam polecam, a jeszcze milej było mi, gdy dostawałam od Was wiadomości, że farbki zakupiliście i już z nich korzystacie!Ja sama trafiłam na nie, można powiedzieć przypadkiem. Miałam w planach kupić o wiele droższe farbki akwarelowe, ale ze względu na to, że byłam do nich dość mocno zrażona uznałam, że lepiej kupić coś tańszego, a nóż nie będą takie złe! A zrażona byłam, ponieważ mój komplet akwareli zakupiony już dawno temu w empiku był po prostu kiepski. Kolory były bardzo piaskowe, mam tu na myśli to, że w momencie nakładania na kartkę, czy paznokcie zostawiały drobinki nierozpuszczonego produktu. Wyglądało to bardzo słabo i zwyczajnie przestałam mieć ochotę je wykorzystywać. Leżały tak biedne w szufladzie, a przecież ta technika jest tak szybka i przyjemna, że aż szkoda się nią nie bawić!
Mój idealny na dzień dzisiejszy komplet farbek znalazłam na aliexpress, a przy wyborze kierowałam się przede wszystkim opiniami klientów no i jak wcześniej pisałam ceną. Ten sprzedawca miał dużo pozytywnych opinii, także skusiłam się zrobić zakupy właśnie u niego. Zaznaczam jednak, że u innych sprzedawców też pewnie można znaleźć takie same zestawy, ale ten miał naprawdę spory pozytywny odzew kupujących, a do tego cena było stosunkowo dobra, co do ilości kolorów i dodatków, o których powiem zaraz. Link do aukcji znajdziecie tutaj. Ja skusiłam się na zestaw z 18 kolorami i powiem Wam, że na początek to w zupełności wystarcza! Kolory spokojnie można ze sobą mieszać i uzyskiwać niespotykane odcienie. Nie ma co rzucać się na olbrzymi zestaw kilkunastu kolorów, jeśli będziemy używać go tylko do paznokci. W takim zestawie znajdziecie wszystkie podstawowe kolory, a nawet więcej. Pamiętajcie lepiej kupić mniej i trochę pomieszać, niż mieć kolorki, których nigdy w życiu się nie użyje.
Mój zestaw farbek akwarelowych liczy 18 kolorów, posiada specjalny wodny pisak a dodatkowo można kupić go z dodatkiem specjalnych kartek. Są to kartki z grubszego papieru, które super sprawdzają się przy wodnych produktach, ponieważ nie wyginają się tak jak zwykłe. Farbki z zestawem kartek kosztowały tylko złotówkę, także naprawdę warto się na nie skusić! Można na nich poćwiczyć malowanie wzorów zanim przejdzie się do pracy na paznokciach lub po prostu malować tylko na nich.
Nie będę się dziś rozpisywać o technice malowania akwarelami. Jest to zbyt duża ilość informacji, żeby jeszcze ją wcisnąć do dzisiejszego wpisu o farbkach. Jeśli jednak zaczynacie, to polecam Wam tutoriale na youtube z malowania akwarelami na kartce. Z tych tutoriali zdołacie wyciągnąć na początku o wiele więcej niż z szybkich tutoriali paznokciowych. Dodatkowo polecam Pinteresta, bo to skarbnica wiedzy i pomysł na akwarelowe malunki i paznokcie. Pamiętacie, że najłatwiej jest po prostu sięgnąć po pędzel i ćwiczyć, bo praktyka zawsze czyni mistrza :)
Zdobienie, które dziś malowałam to połączenie metody akwarelowej i akrylowej. Na zmatowionym białym lakierze namalowałam przy użyciu farbek akwarelowych plamy, które kształtem mniej więcej przypominały roślinki. Nie skupiałam się za bardzo na zachowaniu odpowiednich kształtów, ale troszkę pobawiłam się w cieniowanie, co super wygląda w efekcie końcowym. Potem czarną farbką akrylową, którą odpowiednio rozcieńczyłam z wodą malowałam obramowania. Ważne było tu nabieranie odpowiedniej ilości farbki, tak aby linia była cienka i precyzyjna. Gdy całość wyschła nałożyłam warstwę matowego topu. Wyszło tak samo jak na kartce! Bardzo lubię ten efekt.
Wodny pisak do akwareli
Pisak wodny to moje odkrycie i gdyby nie to, że znalazłam go w zestawie, pewnie nigdy bym się na niego nie skusiła! Wlewa się do niego wodę i naciska jeśli chcemy zmoczyć pędzelek. To bardzo ułatwia pracę akwarelami i zdecydowanie ją przyśpiesza. Ten zamieszczony w zestawie jest dość sporych rozmiarów, ale jak możecie zauważyć na zdjęciach, może zmalować przy jego użyciu naprawdę małe elementy. Używam go zarówno przy malowaniu na kartce jak i na paznokciach. A odkąd go mam już nie sięgam po żaden inny pędzelek.Nie testowałam nigdy drogich farbek akwarelowych dla profesjonalistów, także porównania z nimi nie mam. Mam jednak porównanie z moimi wcześniejszymi farbkami i te wypadają przy nich naprawdę świetnie! Można fajnie dozować kolory i zwiększać ich nasycenie. Wszystko to oczywiście kwestia wprawy i ćwiczeń, ale da się z nich wyciągnąć naprawę dużo. Lubie z nimi pracować i odkąd je mam sięgam po nie z przyjemnością. Lubię malować nimi nie tylko na paznokciach, ale też na kartce. To bardzo odprężające i pobudzające kreatywność. Koniecznie spróbujcie i dajcie znać, czy również skusiliście się na ten malutki kolorowy zestaw z Aliexpress.
Brak komentarzy