Wiosenne zdobienie
Ostatnio na blogu było dość cicho z powodu projektów, które aktualnie tworzę, ale już na spokojnie wracam do regularnych wpisów. Na początek idzie wiosenne zdobienie, które tak naprawdę wpisu osobnego nie miało mieć. Jednak przy tworzeniu zdjęć tak mnie zauroczyło, że uznałam, że warto poświęcić mu tę dłuższą blogową chwilę. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu!Dzisiejsze zdobienie to połączenie popularnych paseczków z ręcznie malowanymi delikatnymi kwiatami. Wszystko w kolorach pastelowych z wykorzystaniem hybryd Pierre Rene oraz farbek akrylowych Phoenix Gouache Colour Set. Lekko i wiosennie, jednak z nutą szaleństwa. Nie wiem czemu, ale te paseczki w tle kojarzą mi się trochę z płotem. Takie wiosenny obrazek płotu i kwiatów, które go oplatają. Może gdyby paseczki były wyłącznie beżowe, to skojarzenie byłoby jeszcze mocniejsze?
Paski i kwiatki
Tło zdobienia to połączenie trzech hybryd marki Pierre Rene. Bieli, którą nałożyłam na całe paznokcie oraz dwóch kolorów, którymi robiłam paseczki - różu no.7 Pink i beżu no. 40 Walnut. Paseczki to wyłącznie jednowarstwowe pociągnięcia pędzelkiem. Nie potrzeba było tutaj większej ilości warstw, ponieważ biel ładnie podbiła kolory. Dodatkowo wiedziałam, że paski w dużym stopniu zostaną przykryte przez kwiaty, także nawet lekkie prześwity stałyby się niewidoczne.Przy tworzeniu pasków nie skupiałam się na równych wielkościach. Malowałam je bardzo szybko nie patrząc na równe linie. Takie połączenie bieli i pasków pokryłam matowym topem przed przejściem do malowania kwiatów. Dzięki temu uzyskałam równe tło i zmatowienie, które jest najlepszą opcją jeśli malujemy farbkami akrylowymi.
Kwiatki malowałam mieszając róż, błękit oraz zieleń z bielą. To najprostszy zabieg jeśli chcemy otrzymać pastelowe odcienie, a nie dysponujemy ogromną paletą kolorów. Wszystko malowałam warstwowo na koniec zabezpieczając całość topem i dopiero wtedy dodając białe elementy żelem. Dzięki takim wypukłością zdobienie nabiera głębi, a kwiaty zaczynając bardziej przypominać kwiaty, a nie kolorowe plamki. Ogólnie rzecz biorąc dzisiejsze zdobienie jest dość abstrakcyjne zważywszy na kolory kwiatów, ale mimo to całość wygląda naprawdę wiosenne i uroczo.
Brak komentarzy