Najnowsza kolekcja Mistero Milano Glam Time!, to propozycja na sezon zimowo-świątczny oraz sam karnawał. Znajdziemy w niej sześć propozycji hybrydowych, wszystkie z wykończeniem glitterowym. Nie są to typowo 'dzienne' kolory, ale właśnie w okresie świąt i karnawału spokojnie możemy sobie na nie pozwolić.
Glam Time!
Wszystkie kolory posiadają bardzo dobre krycie. Dodatkowo mają przyjemną konsystencję mimo mnóstwa drobinek. Można spokojnie dojechać nimi pod same skórki i nie bać się o odstające drobinki. Nałożone samodzielnie, mogą lekko załamywać światło, ale po nałożeniu top coatu tafla jest idealnie gładka.
Kolory w kolekcji są bardzo dobrze dobrane i nie ma tu przypadku. Najbardziej charakterystycznym kolorem z całej szóstki jest Holo-Lolo, który jest jak sama nazwa wskazuje mieniące się na różne kolory holograficzną propozycją. W świetle dziennym błyszczy się obłędnie pięknie i na pewno będzie przykuwać uwagę! Przywodzi na myśl mieniący się w promieniach słońca śnieg oraz światełka zamieszczone na choince. Naprawdę niespotykana propozycja warta uwagi.
Kolejnym bardzo świątecznym kolorem jest czerwony Raz się żyje. Można powiedzieć, że to taka świąteczna klasyka kojarząca się z cukrową laską, czapką Mikołaja, czy skarpetą na prezenty. Kolorem podobnym, lecz zdecydowanie bardziej wpadającym w róż jest Tego jeszcze nie miałam. To malinowa czerwień, która jest chyba najbardziej stonowaną propozycją z całej kolekcji (jeśli w ogóle jakiś z tych kolorów możemy nazwać stonowanym;).
Granat Ciamną nocą, na pierwszy rzut oka może wydawać się dość zwykły, ale po przyjrzeniu się można zobaczyć w nim kolorowe drobinki, które przypominają niebo z ogromem wybuchających fajerwerków! Jest to propozycja dość ciemna, ale z naprawdę pięknym odcieniem głębokiego granatu. Kolorowe drobinki sprawiają, że lakier robi się troszkę jaśniejszy, co jeszcze bardziej działa na jego korzyść.
Zieleń OMG!Brokat! kojarzy mi się z jemiołą i lasem, do którego wpadają delikatne zimowe promyki słońca. Jest to kolor, który pięknie można łączyć z innymi i tworzyć przy jego użyciu np. choinkowe zdobienia. Jest to must have świąteczno-karnawałowych stylizacji. Ja na pewno będę po niego sięgać bardzo często.
Na koniec Poszłam na paznokcie, czyli elegancki bordowy odcień z drobinkami. W zależności od kąta padania światła przechodzi od brązu do czerni. Jest to kolor dość mroczny, ale dziki drobinką staje się bardziej szalony i karnawałowy. Można go spokojnie łączyć z czerwieniami na innych paznokciach, ponieważ to właśnie czerwone drobinki są widoczne w nim przy świetle dziennym. Wim, że to propozycja, która spodoba się wielu z Was.
Choć na co dzień nie jestem wielką fanką glitterowych paznokci, to w okresie świąteczno-karnawałowym sięgam po nie bardzo często. Lubię to jaki efekt dają w połączeniu z Mikołajowo-zimowymi zdobieniami. Samo widzicie po zdjęciach, że wystarczy kilka białych elementów i już mamy idealną świąteczną stylizację na co dzień. Już wiem, że bardzo polubię się z tą kolekcją w nadchodzącym sezonie! Ciekawa jestem czy Wy również :)
Brak komentarzy