Kolekcja MAX, to propozycja dla wszystkich tych, którzy nie lubią tracić czasu. To trzy lakiery hybrydowe stworzone we współpracy z Karoliną Paczochą, która jest wielokrotną mistrzynią w manicure kombinowanym. To ona pomagała przy tworzeniu tej na MAX'a potrzebnej w stylizacji paznokci trójki. A wiadomo, że jak osoba z branży pomaga przy tworzeniu produktów, to musi wyjść z tego coś naprawdę fajnego!
Kolekcja MAX
Kolorki są trzy i jest to czerń, biel oraz czerwień. Wszystkie trzy kolory to taka podstawa w stylizacji paznokci. Czerwień ze względu na to, że to najczęściej wybierana propozycja przez klientki. Biel, jako baza do wielu zdobień, w tym zdobień typu ombre. A czerń, jako idealne tło do pyłków oraz jako kolor wybierany solo na wszystkich paznokciach.
Jak zapewnia producent, są to kolory kryjące w pełni po pierwszej warstwie i muszę przyznać, że tak właśnie jest. Każdy z tych kolorów już przy pierwszej warstwie pozostawiał piękną taflę bez smug. Trzeba jednak uważać! Jeśli wasza lampa ma za słabą moc, a produktu nałożycie za grubo, może skurczyć się w lampie!
Żeby zniwelować ryzyko kurczenia się w lampie polecam zamiast jednej grubszej warstwy nałożyć dwie cieniutkie. Wtedy będziemy mieli pewność, że całość idealnie się utwardzi. Ja osobiście nawet przy świetnie kryjących lakierach lubię dawać dwie warstwy, bo to zawsze podbija kolor i pomaga w malowaniu przy skórkach. Szczególnie przy długich paznokciach warto stosować tę technikę, ponieważ wolny brzeg płytki ciężej przykryć lakierem, tak żeby nie prześwitywał. Niemniej jednak kolekcja ma naprawdę świetne krycie i przy krótkich paznokciach pojedyncze warstwy będę w pełni kryjące!
Jeśli chodzi o to jak nałożyłam lakier w dzisiejszych zdobieniach, to tylko przy bieli pokusiłam się o nałożenie dwóch warstw zamiast jednej. Czerń i czerwień to wyłącznie pojedyncze warstwy i musicie przyznać, że wyglądają naprawdę super! Nic w lampie mi się nie skurczyło, a konsystencja lakierów była naprawdę przyjemna. Dodatkowo bardzo lubię ten zaokrąglony pędzelek PB Nails, bo można nim świetnie dojechać do skórek.Pamiętajcie również o tym, szczególnie przy tak mocno napigmentowanych lakierach, żeby zawsze kciuk utwardzać osobno! Wtedy na pewno nic nam się w lampie nie zmarszczy :)
Poniżej możecie zobaczyć wszystkie trzy kolory nałożone na całą płytkę w towarzystwie prostych, graficznych zdobień z elementami błysku i roślinek. Jeśli któryś lakier z kolekcji MAX Wam się spodobał, to pamiętajcie, że z kodem barbra10, dostaniecie 10% zniżki na całe zakupy w sklepie PB NAILS.
 |
| PB NAILS MAX white |
 |
| PB NAILS MAX red |
PB NAILS MAX black
Brak komentarzy