To już trzeci tydzień projektu u Cienistość ! Tym razem temat brzmi 'zimowy las' i mimo, że w pierwszy momencie wydał mi się łatwy, to długo zastanawiałam się co mam wykombinować. W końcu znowu stanęło na inspiracji zdjęciem z Pinteresta! Zdobienie wykonałam ręcznie, malując drzewka zielonymi farbkami akrylowymi. Kolory mieszałam, ponieważ nie miałam takich, które akurat były mi potrzebne. Bazowym lakierem została biel Golden  Rose Rich Color #76 , ponieważ chciałam, aby całość wyglądała na zasypaną śniegiem. Mam nadzieję, że Wam również zdobienie przypomina zimowy las, bo jeśli nie to będę musiała szybko zmalować coś innego :D  Na koniec chciałam jeszcze podziękować, że głosowaliście na moje pazurki ' kolory zimy ' na blogu u Cienistości . To miło widzieć, że to co robię podoba się innym. Jesteście cudowni ❤

Dzisiejszy post miał być jedynie pokazaniem Wam nowego zdobienia, jednak lakier od, którego zaczęłam zdobienie tak mi się spodobał, że postanowiłam opowiedzieć o nim coś więcej. Tak więc zapraszam Was na post z serii 'Dwa w jednym' - czyli zdobienie + recenzja! Pojemność: 11 ml Kolor: jasny beż, bez drobinek, o zimnej tonacji Pędzelek: dość długi, okrągły Konsystencja: rzadka, ale nie zalewająca skórek. Krycie: dwie warstwy Wysychanie: bardzo szybko Cena : 29,90 zł na stronie Orly lub w drogerii Douglas     Lubię ten lakier po pierwsze za kolor. Tak zimny i bez drobinek, idealny na każdą porę roku i do każdej stylizacji. Jest lekko ciemniejszy niż moje dłonie, dzięki czemu ładnie wydłuża palce. Bardzo szybko wysycha, tak jak inne lakiery Color Blast . Szczerze polecam.       Zdobienie choć wydaje się skomplikowane wcale takie nie jest :D Przy użyciu dwóch lakierów Orly w odcieniach fioletu, zrobiłam plamki i zaczekałam, aż dokł

Niedawno pokazałam Wam moją pierwszą pracę wykonaną na potrzeby projektu u Cienistość , a tu już zaczął się drugi tydzień i trzeba było obmyślać nowe zdobienia. Tym razem temat był znacznie łatwiejszy, a mianowicie 'jelonki i sarenki'. Od początku w iedziałam, że chcę namalować coś ręcznie, także zobaczcie co z tego wynikło ❤ Wybrałam hybrydy, ponieważ już dawno Wam tu żadnych nie pokazywałam. Dzięki temu   łatwiej było mi również malować wzorek, ponieważ w razie pomyłki bez problemu mogłam wszystko poprawić i zacząć od początku. Sarenkę zobaczyłam kiedyś na Pintereście, jednak znacznie ją pozmieniałam, aby każda z Was z łatwością mogła ją u siebie odtworzyć. A jeśli chodzi o te 'roślinki', to wymyśliłam je sama i wydaje mi się, że mają swój urok :) Do wykonania użyłam: - róż - Mistero Milano #Marselinka, - zielony - CND #014, - biel - Indigo #Mr. White, - beż - Mistero Milano #coś fajnego. 

Tę recenzję miałam w planach przygotować już dawno temu, ale niestety zawsze było coś ważniejszego. Po zrobieniu próbników niestety zaczęłam żałować, że nie zrobiłam tego wcześniej, gdyś kolory, które mam Wam dziś do pokazania są po prostu przepiękne! Zapraszam na recenzję zimowej kolekcji B. Loves Plates - Sweet as Candy .  Kolekcja liczy cztery lakiery o połyskującym wykończeniu, które bardzo, ale to bardzo kojarzą się ze Świętami. Żaden z nich nie należy do kolorów oczywistych, każdy ma w sobie coś innego, ciekawego. Pojemność to jak zawsze 8ml, a konsystencja dosyć gęsta, jak na lakiery do stemplowania przystało. Każdy odbija się pięknie i jest dobrze widoczny zarówno na bieli i na czerni.   BLP48 - B. a Blueberry Mufin Coś pomiędzy fioletem a niebieskim. W naturalnym świetle robi się na nim taka piękna tafla, która przypomina mi światło widoczne z dna oceanu.  BLP49 - B. a Sour Jelly Po prostu świąteczna zieleń. Jest bardzo połyskująca, ale n

Na wstępie chciałabym Wam powiedzieć, że biorę udział w zimowym projekcie u Cienistość.pl . Mówię o tym od razu, żeby każdemu rzuciło się to w oczy i sam spróbował swoich sił! Dziś kończy się pierwszy tydzień nadsyłania prac pt. 'kolory zimy' , ale w każdym momencie możecie do nas dołączyć, do czego serdecznie zachęcam. Sama z chęcią biorę w nim udział, bo po pierwsze tematy są świetne, a po drugie bardzo lubię samego bloga Pauliny i cieszę się, że zebrała swoje siły i stworzyła dla nas cały projekt ❤ Tak jak wspomniałam temat pierwszego tygodnia to 'kolory zimy' i jak dla mnie jest to najtrudniejszy temat ze wszystkich! Zainspirowałam się zdjęciem wstawionym przez Paulinę na jej Pinterest'a , gdzie pod zimowym zdjęciem widniały charakterystyczne dla tego okresu kolory. Zobaczyłam, że pokrywają się one całkowicie z tym co kojarzy się mnie, więc od razu sięgnęłam po pasujące lakiery. I wtedy zaczął się problem.. nie chciałam sięgać po stemple, ani naklejki

Lubię czasami sięgać po nietypowe ozdoby. Choć zazwyczaj wydają się takie błahe, na paznokciach tworzą elementy pięknie, dopełniające całe dzieło. Dziś właśnie o czymś takim będzie mowa, o czymś czego prawie nie widać.     No właśnie... jak coś czego prawie nie widać, może dawać tak ładny efekt!? Wybrałam te kryształki, ponieważ od razu w głowie zrodził mi się pomysł na takie elegancje, wyrafinowane paznokcie. Znalazłam je na stronie Born Pretty Store , gdzie kosztowały po prostu grosze! Przy użyciu pincety przykleiłam kryształek na jeszcze mokry lakier, tak aby się ładnie wtopił. Potem czarną farbką, delikatnymi ruchami namalowałam jakieś wymyślne wzory. Efekt jaki uzyskałam jest bardzo w moim stylu, ponieważ widać tu symetrię i prostotę, mimo tak dużego elementu na środku.   Ten piękny szaraczek to Golden Rose Ice Color o numerku 150. Przykrył mi paznokcie po dwóch warstwach i bardzo szybko wysechł. Nie posiada drobinek i na żywo prezentuje si

Karnawał to oczywiście głównie zabawa i szaleństwo. Na paznokciach też nie może tego zabraknąć, dlatego nie zastanawiamy się 'czy wypada', tylko dajemy się ponieść naszej fantazji! Ja poszłam na całość i połączyłam tak rzadko spotykane u mnie neony i ćwieki. Jeśli jesteście ciekawi efektu końcowego, to zapraszam dalej 💗   Pazurki wykonałam w całości hybrydami, na potrzeby konkursu organizowanego przez Chiodo . W tym roku nie miałam jakichś większych planów na karnawałowe zdobienie, ale po zobaczeniu baneru od razu wpadło mi coś do głowy. Wyszło bardzo 'bogato' i wydaje mi się, że ta stylizacja idealnie pasuje do karnawałowego szaleństwa! Połączyłam w niej małe i duże ćwieki, które możecie kupić na stronie Prezenty z dalekich krajów . Do tego piękny neon od Mistero Milano i możemy zapomnieć o biżuterii na szyi, bo będziemy mieli ją na pazurkach! Do wykonania użyłam: - róż - Mistero Milano #9974 Lazurowe Karaiby, - czarny - Orly GELFX #Liquid Viny

Trochę mnie tu nie było, ale egzaminy same się zdać nie chciały. Na szczęście już po wszystkim, więc od razu do Was wracam! Dziś ze starszym już zdobieniem, ale od jutra biorę się do roboty ❤ Podstawą zdobienie jest hybryda, o pięknym, głębokim kolorze granatu. Nosi nazwę SHOCKWAVE i pochodzi z serii GELFX od Orly . Jest dosyć rzadka i trzeba nałożyć trzy warstwy, ale mimo to bardzo fajnie mi się z nią pracowało. To jaki daje efekt końcowy na pazurkach rekompensuje wszystko! Żeby było zimowo sięgnęłam po płytkę B. Loves plates oraz po złote śnieżynki 3D, pochodzące ze sklepu harunouta . Zdobienie wyszło trochę szalone jak na mnie, ale no taka odskocznia przydaje się każdemu!  Do wykonania użyłam: - granat - Orly GelFx #shockwave, - złoto - B. Loves plates & Colour Alike #B. a Supernova, - biel - B. Loves plates & Colour Alike #B. a Snow White, - śnieżynki - B. Loves Plates B.05 let it snow.

W moim mieście wreszcie zima zawitała na stałe. Wielki wiatr, mróz, śnieg i przeziębienie, to rzeczy które towarzyszą mi od kilku dni i przypominają jaką mamy porę roku! Żeby trochę poprawić i sobie i Wam humor, przychodzę z mroźnym zdobieniem. Ale oczywiście wszystko co paznokciowe sprawia przyjemność, dlatego teraz nawet zima nam nie straszna ❤ Całe zrobienie wykonałam przy użyciu produktów Golden Rose , która kocham za tą ogromną różnorodność! Dziś sięgnęłam po coś nowego, czyli lakiery z bardzo cienkim i długim pędzelkiem, które potrafią bardzo fajnie urozmaicić nasz manicure. Zrobiłam nimi niedbałe kre s ki zaczynając od wolnego brzegu paznokcia i idąc mniej więcej do połowy. Połączyłam ze sobą aż trzy różne numerki! Biel, która bardzo ożywiła całą stylizację, oraz dwa rodzaje srebra - czyste i z drobinkami. To dzięki nim na paznokciach od razu zrobiło się tak mroźnie. Błękit pochodzi z serii Ice Color i ma naprawdę dobre krycie. Na paznokciach widzicie jedy