Święta coraz bliżej, a co za tym idzie również prezenty! Czy to starsi, czy to młodsi, dla każdego znajdzie się coś pod choinką. Jednym prezenty przynosi Dziadek Mróz, innym Dzieciątko, a jeszcze innym Aniołek. U mnie podarunki zostawiał ten ostatni i stąd właśnie zrodził się pomysł na dzisiejsze stemplowe zdobienie. Świąteczne aniołki Wiem, że aniołki to niezbyt popularny motyw na paznokciach, jednak to właśnie ten elementy zagościł na świątecznej płytce Clear Jelly Stamper , którą dostałam do testów. Płytka ta jest płytką mniejszych rozmiarów i nosi nazwę Angelic . Posiada wyłącznie jeden wzór cało paznokciowy - reszta to wzory mniejsze.  Jak sama nazwa wskazuje, jest to płytka w pełni poświęcona aniołom. Znajdziemy na niej różne rodzaje tych skrzydlatych istot. Od uroczych jak z bajki, po majestatyczne jak posągi. Wszystkie piękne, wszystkie się od siebie różniące. Oprócz nich na płytce pojawiło się standardowo kilka tekstów/słów związanych z motywem płytki oraz pasujące do całej ko

Słodka, świąteczna i z idealnie odbijającymi się wzorami. Czego można chcieć więcej od Bożonarodzeniowej płytki do stemplowania, która w dodatku równie dobrze można wykorzystać Wielkanocą? Chyba niczego. Chodźcie więc zobaczyć to urocze cudo, bo naprawdę warto! Polecam: Mikołajowa płytka do stemplowania Śpiewające myszki Ta prześliczna płytka, to propozycja marki Clear Jelly Stamper . Nosi nazwę Happy Little Holiday i jest płytką większych rozmiarów. Tak jak na markę Clear Jelly Stamper przystało jest to płytka do odbijania warstwowego, co najlepiej robić oczywiście przy użyciu przezroczystego stempla. Ja użyłam mniejszego Lil Bling Stamper oraz dużego the Big Bling , do odbijania wzorów sweterkowych. Małe wzory zdecydowanie bardziej lubię nakładać przy użyciu mniejszych stempli, bo wtedy czuję, że mam nad nimi większą kontrolę. Tak właśnie zrobiłam podczas nanoszenia na paznokcie wzorów śpiewających myszek. Płytka Happy Little Holiday posiada wzory zarówno malutkie, jak i całopaz

Przyznam, że nie mogłam się doczekać, kiedy zacznę świąteczny sezon na blogu! Te kolory, te urocze motywy, te piękne gadżety do zdjęć. Tak więc w końcu z brzuszkiem pełnym mandarynek, zapachem świerku roznoszącym się po domu i w ciepłym sweterku, mogę z radością napisać ho ho ho i zaprosić do miłej lektury pierwszego świątecznego wpisu! Paznokcie na święta Pierwsze tegoroczne świąteczne zdobienie tu na blogu, to stylizacja w pełni wykonana hybrydami Pierre Rene . Wyłącznie do czarnej hybrydy dodałam odrobiny żelu, tak aby łatwiej było mi namalować cieniutkie linie. Wszystkie kolory pochodzą z linii hybrydowej o nowej formule, która premierę miała właśnie w tym roku. To linia o przyjemniejszej konsystencji oraz zdecydowanie lepszym kryciu niż poprzednia seria. Dzięki niej spokojnie jesteśmy w stanie pomalować nie tylko całą płytkę, ale również drobne zdobienia, co zresztą możecie zobaczyć na dzisiejszych zdjęciach. Najłatwiej zdobienia hybrydowe malować na zmatowionym produkcie. Można