Mogłabym zrobić naprawdę długi wstęp, dotyczący tego jak bardzo płytka, którą Wam dziś pokażę trafia w mój gust. Wiem jednak, że wiele osób, które tu do mnie zagląda mój styl zna doskonale, dlatego powiem tylko, krótko - ta płytka Clear Jelly Stamper to prawdziwe cudo!
Przepiękna jesienne płytka
Pamiętam,
że od zawsze na dłoniach bardziej podobały mi się kolory pastelowe. To w
nich czułam się najlepiej i to przy ich użyciu zawsze udało mi się
tworzyć najpiękniejsze zdobienia. Bardzo często, gdy siadam do tworzenia stylizacji i nie mam pomysłu na zdobienie, sięgam po prostu po jakiś pastel. Nakładam go na wszystkie paznokcie i wtedy pomysły jakby same wpadają mi do głowy! Tak właśnie było tym razem. I nie dlatego, że płytka jest tak słaba, że nie miałam na nią pomysłu. Wręcz przeciwnie! Tak bardzo trafia w mój gust, że nie widziałam sama, które elementy wykorzystać.
Płytka Autumn Trails , to coś dla miłośników delikatności. Nie mamy tutaj grubych konturów, ciężkich wzorów i ogromnej ilości elementów. To płytka, od której bije spokój. Wazoniki, małe dynie, tęcze, urocze liski. Dokładnie w taki sposób odbieram jesień. Jako taką nostalgiczną, delikatną i ciepłą porę roku, która przez swoje dłuższe wieczory w swetrach, przy świecach budzi we mnie wewnętrzny spokój.
Polecam: Moje własne płytki do stemplowania
Wzorów na płytce Autumn Trails jest naprawdę wiele. Trzy z nich to wzory cało paznokciowe, reszta to pojedyncze małe elementy. Płytka jak sama nazwa wskazuje, sugeruje wykorzystywanie ją do jesiennych zdobień, jednak przy doborze odpowiednich kolorów spokojnie możecie używać jej przez cały rok. Wszystkie elementy odbijają się przepięknie! Najbardziej obawiałam się tego, że kratka może nie nanieść się na paznokcie idealnie, jednak nic bardziej mylnego. Wzór odbił się w całości i tak mi się spodobał, że wykorzystałam ją w ostatnim czasie, aż w trzech zdobieniach.
Jako tło zdobienia posłużyła mi różowa hybrydy marki Didier Lab o nazwie tell it. Reszta to już same stemple, do których wykorzystałam lakiery Clear Jelly Stamper. Delikatny róż 088, niezastąpiona czerń 001 oraz złoto 051. Plamy na środkowych paznokciach to również stemple i to z tej samej płytki. Do ich zrobienia wykorzystałam wzór włosów panienki, który ma bardzo opływowy kształt, dzięki czemu idealnie się do tego nadał.
Ogólnie płytka bardzo trafiła w mój gust i na pewno będę jeszcze nie raz po nią sięgać. Według mnie to jedna z tych płytek, przy których nigdy nie zabraknie pomysłu na ciekawe zdobienie.
Polecam: Piękna płytka na każdą porę roku