Dziś przygotowałam dla Was bardzo delikatne zdobienie w zestawieniu z mocnymi kolorami na innych paznokciach. Nasycenie wzorów można stopniowo zwiększać, także można je świetnie dopasować do reszty paznokci. Cała stylizacja powstała przy użyciu hybryd Pierre René , a jak ją stworzyć, dowiecie się z dzisiejszego wpisu. Żelowy kwiat Takie żelowe kwiaty można zrobić na różne sposoby. Używając farbek, żeli, hybryd czy akwareli. Każda metoda da nam troszkę inny efekt, ale każdy będzie równie piękny. Ja swoje dzisiejsze paznokcie malowałam wyłącznie przy użyciu hybryd Pierre René . Zaczęłam od rozcieńczenia różnych neonowych kolorów z top coatem, który posiada warstwę dyspersyjną. Następnie malowałam delikatne płatki, za każdym razem utwardzając całość w lampie. Później dodałam trochę czarnych elementów i pokryłam całość topem. Na koniec przy użyciu topu bez dyspersji dodawałam odstające elementy, które w tym zdobieniu są najważniejszym elementem. Tak jak pisałam na początku,

Najnowsza kolekcja Kinetics Whisper to czysta jesień. Kolory, które bardzo mi się z tą porą roku kojarzą i które z chęcią będę nosić na swoich paznokciach. Nie mamy tutaj zieleni, pomarańczu czy musztardy. Mamy tu wyłącznie szarości przechodzące przez czerwienie do brązów. Dodatkiem jest jasny beż, który sprawdzi się idealnie do rozjaśnienia stylizacji w zdobieniach oraz ciemny granato-fiolet, będący jego zupełnym przeciwieństwem. Kolekcja Whisper to idealna propozycja dla kobiet ceniących klasykę w czystej postaci. Kinetics Whisper | Jesień 2019 Wszystkie kolory z kolekcji Whisper kryją po dwóch warstwach. Niektóre tworzą już piękną taflę przy pierwszym pociągnięciu. Jestem zachwycona ich konsystencja i łatwością z jaką można nimi malować. Obojętnie czy beż, czy czerwień, czy ciemny prawie wpadający w czerń. Każdy kolor pięknie kryje, nie tworzy smug, a przy tym nie kurczy się w lampie. Poniżej możecie zobaczyć swatche wszystkich kolorów oraz ich numerki i nazwy. Mnie

Gdy pokazałam Wam na instagramie mój nowy regał i wyremontowany salon, odzew był tak pozytywny, że aż sama byłam w szoku! W erze, gdzie najlepiej klikalne są rustykalne, białe wnętrza, Wy pokochaliście mój kolorowy zakątek z mnóstwem roślin. Dziękuję! A w tym moim szalonym światku, chociaż już prawie na wykończeniu, brakowało jednej rzeczy, o której od razu Wam powiedziałam, a mianowicie uchwytów do drzwiczek. Cały skończony regał wymagał tylko dopieszczenia. I powiem Wam szczerze, że mimo braku tak małego detalu, całość wyglądała po prostu pusto! Gałka Do Mebli Kula Żółta (Mała) > sklep < REGAŁKA Pod moim zdjęciem salonu, komentarz napisała firma REGAŁKA. Powiedzieli, że w sprawie uchwytów do regału chętnie pomogą. I pomogli :) W tamtym momencie o firmie REGAŁKA usłyszałam pierwszy raz. Wymieniliśmy kilka zdań i dzięki uprzejmości firmy mogłam wybrać swoje wymarzone uchwyty do regału, a dodatkowo do szafy w sypialni. Od razu weszłam na stronę firmy i bardzo po

Pora na kolejną cześć podsumowania ślubnego! Pierwsza dotycząca sali, DJ, fotografa itp. spotkała się z ogromnie miłym odzewem, także dziś przychodzę z częścią drugą, czyli tym co najważniejsze, czyli ciuchami i makijażem :D Jeśli macie ochotę przeczytać poprzedni wpis zapraszam tutaj , a jeśli wciąż Wam mało ślubnych tematów, zapraszam tutaj , gdzie znajdziecie inne tematyczne wpisy. A teraz nie przedłużając przechodzimy do rzeczy! Sukienka ślubna Znalezienie sukienki idealnej to nie lada wyczyn. Ile ja stron przejrzałam i ile inspiracji zapisałam to sama nie wiem. Chciałam coś prostego, skromnego, zwiewnego. I powiem Wam, że coś takiego znaleźć najciężej. Wszędzie pełno koronek, miliony warstw tiulu, gorsety, cekiny. I nie, nie uważam, że to brzydkie. Uważam, że to wszystko po prostu do mnie nie pasowało. Kobiety potrafią wyglądać w takich kreacjach obłędnie, ja czułabym się w nich zagubiona. Chciałam się czuć komfortowo, jak w zwykłej sukience, w której poszłabym na imprezę.