Tym razem post bardzo krótki, ponieważ pewnie każdy z Was szykuje się na sylwestra.  Paznokcie wykonałam w całości ręcznie. Użyłam jak zawsze najcieńszych pędzelków. Szczerze mówiąc, skończone paznokcie spodobały mi się bardziej niż sam pomysł :D To tyle o paznokciach, a jako, że już za kilka godzin będziemy mieć rok 2015 chcę Wam życzyć dużo miłości, radości i samych pięknych dni w tym nowym roku. Mam nadzieje, że każdy spełni swoje marzenia i wytrwa w swoich postanowieniach. Do wykonania użyłam: - Sally Hansen - 465 Coin Flip, - Rimmel 60 seconds - 703 White Hot Love, - Golden Rose Rich Color - 35.

Śnieżynkowy motyw chodził mi po głowie długi czas, chyba już odkąd zaczęło się robić zimno. Był tylko jeden problem... Śnieżynki malowane na prawej ręce wyglądałyby u mnie komicznie :P Dlatego właśnie zdecydowałam się namalować je u siostry. Postawiłam na czarne tło żeby jeszcze lepiej wydobyć biel śnieżynek. Dodałam jeszcze białe kropeczki, aby wszystko ładnie współgrało i tworzyło piękną zimową całość :) Teraz zapraszam do oglądania zdjęć i oceniania moich dzieł w postaci komentarzy :)  Do wykonania użyłam: -  Golden Rose Rich Color - 35, - claire's - biały (specjalny do robienia wzorków).  

Święta, święta i po świętach. Nie wiem jak Wam, ale mnie ten czas zleciał bardzo szybko. Przez cały świąteczny okres nie dodawałam postów, ponieważ nie miałam na to czasu. Kupowanie prezentów, porządki, a potem sama Wigilia i spotkanie z rodziną nie pozwoliły wyłuskać chwili na obróbkę zdjęć i napisanie notki. Teraz już jako, że tę całą (cudowną) bieganinę mam za sobą mam dla Was post z moimi paznokciami, które miałam na kolacji Wigilijnej. Postawiłam na totalną prostotę, bez żadnych wzorków, jedynie z brokatem na palcach serdecznych i kciukach. Chciałam żeby paznokcie przetrwały ten czas, a w razie potrzeby można byłoby je szybko naprawić (a taka była niestety potrzeba...).  U mojej siostry na paznokciach postanowiłam trochę bardziej poszaleć, ale o tym inny post ;)  Do wykonania użyłam: - Astor Quick'n Go - 240 czerwony (pod brokatem), - Golden Rose Paris 151, - My secret Matte Effect, top coat na zielonym. Dostałam sporo prezentów, ponieważ jak  co roku

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... Nie wiem jak u Was, ale u mnie choinka już ubrana! Nie tylko ta w pokoju, ale także ta na paznokciach. Mam nadzieję, że dostrzegacie tam choinkę i gwiazdę na jej czubku. Chciałam żeby wszystko było w stonowanych kolorach. W moim pokoju jest za to na odwrót: wszystko kolorowe i świecące :D Świecące drobinki na paznokciach to lakier Sally Hanse. Udało mi się go wygrać, razem z 4 innymi w konkursie organizowanym na Sally Hansen Polska . Mam nadzieje, że jeszcze w tym tygodniu uda mi się dodać ich recenzję :) Do wykonania użyłam:  - Golden Rose with protein- 308 zloty, - Golden Rose Rich Color - 35 czarny, - Sally Hansen Xtreme wear - 680 Ripple Effect.

To już ostatnia w tym roku propozycja z  'Mikołajowym' motywem. Takie mani przygotowałam mojej siostrze już tydzień temu, ale dopiero teraz pojawił się post. Całość wyszła bardzo stonowana i taki był właśnie zamysł, ponieważ Kasia nie chciała mieć bardzo rzucających się w oczy paznokci z powodu laboratoriów na studiach. Można powiedzieć, że poszłam na łatwiznę ponieważ użyłam tylko naklejek wodnych. Ale końcowy efekt nam obu się spodobał :)  Do wykonania użyłam: - Golden Rose Rich Color - 35 czarny, - Golden Rose Paris - 105 czerwony.

Mam nadzieję, że każdy z Was dostał swoje wymarzone prezenty na Mikołaja. Jeśli jakaś osoba nic nie dostała to trzeba być grzecznym i mieć nadzieję, że za rok przyleci ;) Mój Mikołaj właśnie odlatuje. Reniferom już łatwiej  ciągnąć sanie, bo nie ma na nich prezentów. Za rok znowu będą się musiały wysilić, aby udźwignąć te wszystkie wory dobroci :) Do wykonania użyłam:  - Virtual Fashionmania - 159 I love blue jeans, - Golden Rose Color Expert - 02, - Rimmel 60 seconds - 850 Aye, aye, sailor, - Claire's.  Pochwalcie się, co fajnego dostaliście od świętego Mikołaja? :)

Dzięki Ani z bloga Good to try! odbyły się mikołajki w jakże blogerskim gronie :) Każda chętna osoba musiała wpisać się na listę, a następnie została jej przydzielona inna blogerka, której miała przygotować prezent.  Nie wiem czy to było zamierzone czy to zwykły przypadek, ale trafiłam na dziewczynę, która jak się później okazało wylosowała również mnie ;D Dostałam taki, prezent z którego chyba każda dziewczyna by się ucieszyła. Szczególnie ta, która lubi malować paznokcie. Otrzymałam aż trzy lakiery i dwa eyelinery (jeden czarny, drugi brązowy). W paczce znajdowała się także czekolada (którą na pewno dam mojemu chłopakowi, gdyż to jego ulubiona) oraz śliczna kartka z życzeniami w środku. Mojemu Mikołajowi chciałam bardzo, ale to bardzo podziękować. Mam nadzieję, że mój prezent przypadł Ci do gustu :) Cała akcja moim zdaniem była super. Bardzo lubię dawać prezenty, dlatego była to sama przyjemność. Mam nadzieje, że za rok będę mogła znowu wziąć udział w  blogerskich mikołajkach, a t

Mikołaj przychodzi w nocy jak wszyscy śpią, dlatego post dopiero  teraz! Na wstępie chciałabym Wam życzyć, żeby Mikołaj przyszedł do każdego z Was i abyście dostali takie prezenty o jakich marzycie. No i zachęcam do bycia grzecznym, aby za rok też u Was zawitał :) Na paznokciach pojawił się oczywiście bohater dzisiejszego dnia. Nie zapominajmy jednak, że był on biskupem, a nie twarzą pewnego znanego napoju... Na serdecznym palcu pojawił się renifer, bo  ktoś przecież musiał popchać sanie z prezentami :D Wszystko zostało zachowane w świątecznej kolorystyce, czyli  przede wszystkim w czerwieni. Wszystko malowałam ręcznie, łącznie ze śnieżynkami :)  Do wykonania użylam: - Golden Rose Color Expert - 02 biały, - Lovely Nude, - Essence colour & bo - 106 free hugs, - Astor Perfect Stay - 303/250 Rojo Passion, - Eveline MiniMax - 758, - Golden Rose Rich Color - 35 czarny, - Miss sporty Lasting Colour.

 Powitajcie jedno z moich najnowszych zdobień, które wykonałam specjalnie na potrzeby konkursu organizowanego przez klub miłośniczek pięknych paznokci . Trzeba było wykonać paznokciowe zdobienie inspirowane najmodniejszymi deseniami pokazów tej jesieni. Ja zainspirowałam się śliczną kwiatową sukienką z kolekcji Emanuel Ungaro, sezonu jesień-zima 2014/15.Od razu przykuła moją uwagę ponieważ uwielbiam takie kwiatowe zdobienia :) Konkurs udało mi się wygrać z czego ogromnie się cieszę :) A jako, że dziś przyszła do mnie paczka z wygraną, zaraz powstał post. Tak więc zapraszam do oglądania zdjęć kwiatowego mani :)  Zaczęłam od czarnej bazy na której ręcznie namalowałam róże. Dzięki użyciu pędzelka uzyskałam trójwymiarowy efekt oraz większe zróżnicowanie w przeciwieństwie do użycia stempelków.       Sukienka, którą się inspirowałam :)   Do wykonania użyłam: - Astor Quicki'n go - 375, - Essence colour & go - 106 free hugs, - Gilden Rose Rich Color - 3