W końcu wiosna! Cieplejsze dni, śpiew ptaków i świeże delikatne powietrze. To idealny czas, żeby zacząć sięgać do pastelowe kolorki na paznokciach i wzory kwiatów, bo przecież to właśnie teraz wszystko kwitnie i budzi się do życia.
Polecam: Barokowe paznokcie, czyli zdobienie z przepychem
Kwiatowe paznokcie
Jeśli śledzicie mnie już dłuższy czas, czy to tu na blogu, czy na instagramie, to doskonale wiecie, że jestem ogromną fanką pastelowych kolorów na paznokciach. Dla mnie inne mogłyby nie istnieć! Oczywiście w zdobieniach sięgam również po mocniejsze propozycje, jednak nawet teraz w chwili, gdy piszę ten post mam na dłoniach delikatny pastelowy beż. Piękne przez cały rok, jednak wiosną szczególnie. A jeszcze piękniejsze stają się, gdy dodamy do nich delikatne kwiatowe zdobienia, które możemy wykonać nie tylko przy użyciu pędzelka, ale również najszybszą z możliwych metod, czyli stemplami.
Płytka, którą chciałam Wam dziś pokazać, to jedna z piękniejszych kwiatowych płytek, które miałam możliwość testować. To propozycja marki Clear Jelly Stamper i nosi nazwę Sketched Garden . Jest to płytka dużych rozmiarów, która składa się wyłącznie ze wzorów kwiatów i liści.
Na płytce znajdziemy jeden wzór cało-paznokciowy, a reszta to wzory pojedyncze, które można pięknie ze sobą łączyć. Ja połączyłam w dzisiejszym zdobieniu prawie wszystkie wzory pojedyncze i uzyskałam przepiękny 'wypełniony' efekt, który przypomina naklejki na paznokcie. Przez styl wzorów zamieszczonych na płytce, kwiaty przypominają te malowane ręcznie, co według mnie jest jej dodatkowym atutem. Bo przecież namalowanie tylu kwiatów ręcznie na pewno zajęłoby nam zdecydowanie więcej czasu, niż ich wystemplowanie.
Polecam: Płytka Wialkanocna z motywem króliczków
Dzisiejsze zdobienie stemplowałam na pięknej, delikatnie różowej hybrydzie z błyszczącymi drobinkami od Kinetics Spirit of Nude. Przez mat, efekt błysku nie został uwydatniony, ale uznałam, że cała stylizacja lepiej będzie wyglądać w macie.
Do stemplowania użyłam wyłącznie lakierów Clear Jelly Stamper, a dokładnie kolorów 065, 107, 017 oraz czerni 001, a wszystkie wzory nanosiłam małym stemplem Lil Bling Stamper. Stemplowanie zaczęłam od nałożenia cuticle protect na skórki, żeby podczas nanoszenia wzorów nie mieć później dużo roboty z doczyszczaniem skóry. Następnie przeszłam do wystemplowania dużych kwiatów, a później dodałam mniejsze oraz gałązki. Całość pokryłam topem matowym, jak wszystko dokładnie przeschło.
Muszę przyznać, że ta płytka to naprawdę idealna propozycja dla fanek kwiatowych zdobień. Jej delikatność, subtelność i ilość sposób, na które możemy łączyć pojedyncze wzory sprawia, że płytka na pewno trafi w gust większości z Was. Świetnie sprawdzi się nie tylko do użytku domowego, ale również do salonów, ponieważ wiosną klientki na pewno będą chciały na swoich dłoniach właśnie zdobienia kwiatowe. A z tą płytką będziemy je w stanie zdobić w dosłownie chwilę!
Polecam: Uciekające owce - płytka nie tylko na Wielkanoc