Dziś wesoły motyw. Trochę mi przypomina bąbelki... :D
Do ich zrobienia użyłam stempla z essence. Białym lakierem odbiłam kuleczki z dziurką (xD), a następnie na każdy naniosłam pomarańczową kropeczkę. Na koniec aby wszystko się utrwaliło i pięknie zlało, naniosłam bezbarwny lakier z Golden Rose.
Do wykonania użyłam:
- Rimmel 60 seconds - 863 do not disturb,
- Essence whoom boooomm!! - 02,
- Essence nail art stampy polish - 001.
Zapraszam do komentowania i oceniania :)
piękne :) mi się kojarzy z takimi ciuchami z lat 70-tych ;)
OdpowiedzUsuńA dla mnie to wygląda jak jajka sadzone ;) Ale i tak strasznie mi się podoba :3
OdpowiedzUsuń