Co do samego wzoru oczywiście nie ma się co rozpisywać, ponieważ znowu pojawiły się u mnie kropki i kwiatki. Na szczęście jak zawsze w innym wydaniu. Tym razem kwiatki zaczęłam od namalowana takiej plamki, a potem dorysowałam czarnym lakierem takie jakby płatki. Wszystko w neonach żeby było trochę żywo i wakacyjnie. Mam nadzieję, że spodoba się Wam to zdobienie. Jest bardzo łatwe w zrobieniu, dlatego zachęcam do wykonania go na swoich łapkach :)
Do wykonania użyłam:
- Orly #20843 Key Lime Twist,
- Primark - mięta,
- Primark - róż,
- Miss sporty lasting colour #080.
Przy okazji chciałam się Was zapytać czy przeszkadza Wam to, że czasami tak mało piszę o danym mani? Nie wiem czy też tak macie (do blogerek), że raz macie taką wenę i pisałybyście godzinny post, a raz nie potraficie sklecić dwóch zdań? Koniecznie mi napiszcie, bo nie wiem czy to ze mną jest coś nie tam, że wolę wrzucać zdjęcia niż coś pisać :) Z góry dziękuję za każdy komentarz :*
bardzo lubie neonowe zdobienia latem, super wygladaja :)
OdpowiedzUsuńW lecie czuje się super w neonach, ale jakoś zimą mnie odrzucają :P
UsuńSuper te kwiatuszki neonowe <3 Bardzo mi się podobają! Co do pisania postów, totalnie Cię rozumiem, nie zawsze jest wena na elaboraty ;) A w Twoim przypadku nawet nie jest to potrzebne bo wspaniałe zdjęcia mówią same za siebie <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńAle świetne te różyczki! *.* Zainspiruję się jeśli można. :D
OdpowiedzUsuńZ pisaniem mam tak samo, chwilami pisze się samo, a czasami siedzę i się męczę i nie mogę nic wymyślić. :P
No! Czasami to piszę i sama nie wiem, że napisałam już tak dużo :D Pewnie, że możesz się zainspirować :)
UsuńKwiatki bomba! ;>
OdpowiedzUsuńJa staram się za każdym razem pisać taki sam post. Mam już wyrobiony schemat i pisanie jest nieodłączną częścią posta.
Jeśli chodzi o wpisy u innych to lubię sobie poczytać, ale nie narzekam też gdy opisów nie ma (pod warunkiem, że jest chociaż lista użytych produktów) :)
No ja też zawsze staram się coś napisać, ale czasami to tak ciężko idzie. Jednak o liście staram się nigdy nie zapominać :)
UsuńPiękne kwiatki, miałam kiedyś podobne, lecz bez konturów. Twoje wyglądają lepiej :) I te długie pazurki <3
OdpowiedzUsuńZ pisaniem mam tak samo. Takie życie :)
Podpowiesz jeszcze czego używasz jako tła do zdjęć? :D
Tłem jest mój długi sweter.. :D Kupiłam go w Cubusie dawno temu. Teraz lato więc w nim nie chodzę i używam jako tła :)
UsuńŚliczne kwiatki, uwielbiam je malować właśnie w taki sposób, jak i oglądać :)
OdpowiedzUsuńA co do blogowania, też mam tak czasami, że najchętniej wrzuciłabym same zdjęcia, bez żadnych opisów, ale zwykle udaje mi się zmusić do naskrobania choćby kilku zdań :D
No to mamy tak samo :D
Usuńświetne zdobienie! neony to strzał w 10! jeśli chodzi o pisanie, to ja za każdym razem zastanawiam się, czy jeśli piszę więcej, to czy ktoś to czyta ;) czasem piszę mniej, czasem więcej, myślę, że powinnaś pisać tyle ile uważasz za słuszne :)
OdpowiedzUsuńTeż się czasem zastanawiam czy ktoś czyta moje wypociny.. Ale chyba bardziej lubię czytać posty innych dziewczyn niż pisać swoje :D
Usuńśliczności :-)
OdpowiedzUsuńJeśli idzie o zdobienia, to pisać za bardzo nie lubię - ale staram się, bo pisanie samo w sobie jest mi bliskie i lubię to robić, a poza tym to dobrze wpływa potem na szybkość pisania kolejnych postów :D Czasem też mam blokady jak piszę recenzje lakierów, ale rzadziej się to zdarza niż w przypadku zdobień :)
OdpowiedzUsuńU ciebie jak zwykle bomba, prześliczne kwiatki w moich ulubionych neonach <3
Ciapkowe róże na paznokciach to zawsze dobry pomysł i raczej mi nigdy się nie znudzi. Pięknie wykonany manicure :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam - raz piszę, piszę i połowę muszę kasować, żeby elaborat nie powstał, innym razem napiszę 3 zdania i nie wiem co mam więcej napisać (w dodatku wtedy napisanie tych 3 zdań zajmuje mi 3 razy więcej czasu :P ).
OdpowiedzUsuńZdobienie jest prześliczne :)