Gdy nałożyłam na paznokcie fioletowy lakier, sama nie wiedziałam z czym go zestawić. Chwilowy brak weny skłonił mnie do klasycznych, dobrych rozwiązań. Bo przecież do fioletu idealnie pasuje pomarańcz, a kropki zawsze i wszędzie wyglądają dobrze. I tak właśnie powstało bardzo proste i można powiedzieć banalne zdobienie.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat lakierów, których użyłam, to zapraszam Was serdecznie do odwiedzenia osobnego postu, w którym omówiłam całą letnią kolekcję Kinetics - Escape.
Do wykonania użyłam:
- Kinetics - 5 AM,
- Kinetics - Escape.
Prosty i fajny sposób, żeby nie mieć jednolitych paznokci - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńProste, świetnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie
OdpowiedzUsuń