Po czterech miesiącach pomaturalnych wakacji z przykrością stwierdzam, że właśnie dobiega końca ten piękny i jakże błogi czas. Od września zaczynam studia kosmetyczne i mam nadzieję, że uda mi się w przyszłości powiązać moją pracę z pasją do paznokci. Dziś przygotowałam dla Was małe podsumowanie tych kilku miesięcy, ale w szczególności dwóch ostatnich :)
MAJ
To chyba jedno z moich ulubionych kwiatowo-letnich zdobień jakie kiedykolwiek zrobiła. Gradient i malowane wzorki to coś co lubię najbardziej. W maju obchodziłam pierwsze urodziny bloga, dlatego bardzo miło wspominam ten miesiąc. Jeszcze jednym bardzo fajnym wydarzeniem było moje pierwsze Twin nails, które zrobiłam z Świat-Lyll.
CZERWIEC
Czerwcowe zdobienie to oczywiście minionki! Te urocze stworzonka zawładnęły nie tylko moim serce, ale i całym światem. Teraz można spotkać je już chyba na wszystkich przedmiotach codziennego użytku. Czerwiec był również miesiącem w którym obcięłam moje paznokcie na kwadrat i tak zostało do teraz :)
LIPIEC
Lipiec był przełomowym miesiącem dla stemplowania. Zaczęłam bawić się w kolorowanki i teraz nie mogę przestać. Te pazurki to moje pierwsze cało-paznokciowe naklejki z których jestem bardzo dumna. Oczywiście ten etniczny motyw pochodzi z płytki B. Loves Plates.
W tym miesiącu spotkały mnie super niespodzianki, ponieważ nawiązałam współprace aż z dwoma firmami: ORLY Color Blast oraz Lady Queen.
SIERPIEŃ
Sierpniowym zdobieniem zostały palmy namalowane ręcznie na tle zachodzącego słońca. To zdobienie jeszcze powróci, ale w trochę innej odsłonie. Więcej na razie zdradzić nie mogę :)
Będąc na wakacjach oczywiście nie mogło zabraknąć małych zakupów. Kiedyś kupowałam jakieś pierdoły, jednak od dłuższego czasu wolę sobie kupić jeden lakier, który będzie mi przypominał miejsca, które odwiedziła. Jako, że wakacje miałam długie, byłam w bardzo wielu miejscach. Cypr, Słowacja, Lachowice, Rycerka. Do tego doszło wiele miejsc w których byłam na jeden/dwa dni oraz piesza pielgrzymka do Częstochowy, która czeka mnie już za dwa dni :) Oto moje wakacyjne zdobycze.
Dosyć mało jak na mnie, no ale trzeba walczyć z tą wielką chęcią kupowania coraz to nowych buteleczek! Będąc na Cyprze trafiłam na kolekcję Essence zatytułowaną 'Kalinka'. Zawsze zachwycam się ich szafami, więc postanowiłam sobie kupić jeden lakier właśnie z tej kolekcji, której u nas nigdzie nie widziałam.
Jeśli pamiętacie zdjęcie na początku postu, to właśnie dzięki niemu wygrałam śliczną czwórkę lakierów z Orly oraz odżywkę. Te maluszki nadają się idealnie na podróż, gdy nie chcemy wozić dużych buteleczek!
Na koniec chyba najlepsze co mnie spotkało podczas wakacji! Dwa razy pojawiłam się w gazecie JOY!!! Konkurs, który organizowali miał trzy edycje. W pierwszej udało mi się zdobyć pierwsze miejsce i wygrałam 15 lakierów (które niestety jeszcze nie doszły). W drugiej moja praca została wyróżniona, a w trzeciej niestety nie wzięłam udziału z powodu wielu wyjazdów. Jestem ogromnie szczęśliwa, że moje prace są doceniane. Po wakacjach mam tak ogromnego powera do dalszej pracy jak nigdy! :D
Chciałam podziękować wszystkim, którzy sprawili, ze te wakacje były takie cudowne :)
Post jest dosyć długi, ale chciałam w nim zawszeć wszystkie rzeczy z którymi wiążą się fajne wspomnienia. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam! Buziaki!
wszystkie zdobienia śliczne, i gratuluję wygranej i wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńTwoje zdobienia zawsze podziwiałam, bardzo dobrze, że teraz zgarniasz zasłużone nagrody i współprace. Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńśliczne ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! A gdzie to sie na te studia wybierasz, że już teraz zaczynasz?
OdpowiedzUsuńUwielbiam zaglądać na Twojego bloga, zawsze znajdę tu coś inspirującego. Fajnie, że chcesz się dzielić swoim talentem z innymi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń