Dziś drużyna Lions Gliwice, w której gra mój mężczyzna walczy o finał PLFA1. Ja w domowym zaciszu pakuje rzeczy na wyjazd i jak najmocniej trzymam kciuki! Mam nadzieję, że Lwy tym razem również pokażą pazur i dostaną to na co zasługują <3
Do wykonania użyłam:
- Płytka - Born Pretty Store #BP-38,
- Biały - Golden Rose Rich Color #76,
- Zielony - Wonder Gloss #Emerald,
- Złoty - OPI #50 years of style,
- Czarny - Colour Alike #kind of black S.
Jeśli chodzi o płytkę to jak widzicie wzory odbiły się naprawdę dobrze. Nawet bardzo cienki face mask odbił się bez najmniejszego problemu. Większość wzorów z płytki jest po prostu Amerykańska. Ja zamówiłam ją dlatego, że spodobały mi się te futbolowe motywy, które niestety są rzadko spotykane. Jeśli macie ochotę zamówić sobie tę płytkę ze strony Born Pretty Store to pamiętajcie, że mam dla Was specjalną zniżkę. Wystarczy wpisać kod BARBW10, a wpadnie Wam rabat w wysokości 10%. <3
trzymam kciuki za drużynę! ale z takim dopingiem na paznokciach powinni wygrać! świetne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że mamy w Polsce ligę futbolu amerykańskiego ;-D
OdpowiedzUsuńOby Twój doping dopomógł tej drużynie bardziej niż moje paznokcie naszej reprezentacji na euro (ledwo pomalowałam, to na drugi dzień odpadli z turnieju ;-( ).
Super pomysły, super wykonanie, super dziewczyna i kibic :)
OdpowiedzUsuń