Szkoła i praca źle na mnie działają... Ostatnio tyle się działo, że po przyjściu do domu zamiast po spokojne pastele sięgnęłam po neony! Tak znowu neony... Mam nadzieję, że wszystkie miłośniczki jasnych kolorów mi wybaczą i tym razem przełkną tą wysoką dawkę wyrazistości i mocy :D
Na początek mały tutorial. Całość wykonana lakierami Orly Color Blast z letniej kolekcji Endless Summer. Zdobienie proste, aczkolwiek zajmuje trochę czasu. Wystarczy sięgnąć po sondę i nanosić na paznokcie różnej wielkości kropeczki. Najlepiej sięgnąć po kilka nasyconych kolorów, żeby zapobiec jesiennej depresji! Na koniec mat, albo płysk w zależności od upodobań :)
Do wykonania użyłam:
- Orly Color Blast - żółty #Fun in The Sun,
- Orly Color Blast - pomarańczowy #First Fridays,
- Orly Color Blast - różowy #Tenny Bikini,
- Orly Color Blast - fiolet #Surfs Up.
Ale pięknie! Lubię takie kropokowane zdobienia :).
OdpowiedzUsuńSuper wyszły :)
OdpowiedzUsuńKropeczkowe szaleństwo! Efekt super :)
OdpowiedzUsuńW takim wydaniu neony wyglądają fenomenalnie nawet dla mnie, osoby lubującej się w stonowanych barwach ;)
OdpowiedzUsuńświetne! zresztą sama robiłam neonowe kropki :D
OdpowiedzUsuńwow mimo że kocham pastele, to te neony wywarły na mnie ogromnie pozytywne wrażenie :) zresztą ja w ogóle lubię dużą dawkę kolorków :) cuda!
OdpowiedzUsuńsuper zdobienie! takie mani z pewnością dodaje energii do działania :D
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne zdobienie :) Kolory bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywne!
OdpowiedzUsuńczasem każdej z nas należy się trochę neonu, a mówię to ja, miłośniczka pasteli ;) piękne zdobienie, kropeczki bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienie! ;-)
OdpowiedzUsuńpiekne za pewno sama sprobuje :D
OdpowiedzUsuńcudooooo! piękne kolory i te kropy! uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń