Na początku zaznaczam, że jest to post skierowany do osób, które pracują na frezarce i nie jest im obce ściąganie masy frezem. Ja osobiście wolę tę metodę od acetonu, ale na ten temat więcej rozpiszę się w osobnym poście. Dziś na tablicę bierzemy frez pochodzący ze sklepu Born Pretty Store, także zapraszam.
![]() |
Odnośnik do sklepu. |
Pracuje na frezarce JD 700 i wszystkie frezy, które kupuje pasują do niej idealnie. Z tym również nie miałam problemu, jednak warto zaznaczyć, że medalowy trzonek jest dosyć krótki (26mm) i wchodzi w dziurkę do samego końca. Na stronie wybrałam kolor końcówki, który jak zawsze oznacza ostrość danego frezu. W moim przypadku był to kolor niebieski czyli standart. Wybrałam ten, ponieważ moim zdaniem sprawdza się do hybryd najlepiej. Wiele osób używa tych delikatniejszych, ale jako, że na frezarce pracuję już dłuższy czas, to wolę te, gdyś mogę zdjąć masę znacznie szybciej.
Frez ma kształt łezki i jest dosyć krótki (13mm). Nie ma cieńszej końcówki, ale mimo to z łatwością ściąga masę przy skórkach. Pracuje mi się z nim bardzo płynnie i naprawdę uważam, że jest po prostu dobry. Przez swój kształt i gradację mogłam z łatwością ściągnąć sam top i kolor, pozostawiając cienką warstwę bazy. Starałam się uchwycić na zdjęciu jak gładką powierzchnię potrafi zostawić nie naruszając przy tym (modelika - moja mama z 6 tygodniowym odrostem)
![]() |
Paznokieć po ściągnięciu bazy. |
Mi osobiście pracuje się z nim świetnie. W porównaniu z dłuższym frezem, który możecie zobaczyć na zdjęciu obok ten jest znacznie ostrzejszy i pracuje mi się z nimi prościej. Oczywiście nie jest to jednoznaczne z tym, że każdy go pokocha, ale uważam, że za taką cenę nie można przejść obok niego obojętnie. A jeśli już jesteśmy przy cenie to możecie kupić go za 8,97$ czyli za mniej więcej 35zł. Niektórym z Was ta cena może wydawać się duża, ale w polskich sklepach frez tego typu kupimy za mniej więcej 150zł, także ponad 4 razy drożej.
Frez oceniam na 5. Działa bez zarzutu i jak na razie po miesiącu używania, kompletnie nic się z nim nie dzieje. Do tego cena jest świetna w porównaniu z naszymi polskimi. Serdecznie Wam go polecam, szczególnie tym, które bały się go kupić ze względu na to, że nie jest firmowy. Nie ma się czego bać, tylko brać :)
Ja zamowilam na Aliexpress czerwony, czekam az do mnie przyleci ;)
OdpowiedzUsuńOoo :) Fajny post :) Również pracuję na frezarce JD700 :) mam zamiar zamówić jakiś frez z allie tylko nie wiedziałam które będą dobre.
OdpowiedzUsuńDo mnie idzie czarny karbidowy - zobaczymy jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa korzystam z żółtego z Aliexpress :) Stwierdziłam, że takim nie zrobię sobie krzywdy :D
OdpowiedzUsuńPosiadam ten z Ali i jak dla mnie jest świetny :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy gdzieś to pisałaś już, bo jestem tu nowa, ale jak utrzymujesz skórki w takim super stanie? Dokładnie chodzi mi o to jak to robisz, że nie nachodzą na plytkę, jak się ich pozbywasz :)?
OdpowiedzUsuńUżywam frezy karbidowego i jestem mega zodowolona ;-)
OdpowiedzUsuńCeramiczne mam w planach zakupowych - kupię cały zestaw gradacji aby testować. Nie są drogie a warto wiedzieć co każdy z nich potrafi :-D