Bardzo rzadko możecie oglądać u mnie paznokcie bez żadnych zdobień, ale te dwa kolory tak dobrze mi się nosiło, że nie mogłam nie zrobić im zdjęć. Są to dwa lakiery z wiosennej kolekcji Orly 'La La land', która wyszła już jakiś czas temu, ale dopiero w tamtym tygodniu zamieszkała u mnie na stałe.
Nie będę się za dużo rozwodzić na temat tych kolorów, ponieważ mam w planach zrobić zbiorową recenzję całej kolekcji. Powiem jedynie tyle, że na paznokciach są tylko i wyłącznie dwie warstwy. Efekt jest bardzo delikatny i kojarzący mi się z taką delikatną chmurką. Takie pazurki w zestawieniu z równie uroczą bransoletką tworzą po prostu połączenie idealne!
róż - Orly #Cool in California,
błękit - Orly #Forget Me Not.
Bransoletka - Prezenty z Dalekich Krajów. |
Piękne kolory ;-)
OdpowiedzUsuńJaki piękny pastelowy manicure! Masz śliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńTwoje paznokcie nawet w samym kolorze bez wzorów wyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuńIdealnie dobrane :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie je pokochałam :p
OdpowiedzUsuńjaka ta kolekcja jest cudowna! <3 te dwa kolory podobają mi się najbardziej z całej serii ;)
OdpowiedzUsuńVery nice pastel shades!
OdpowiedzUsuńpiekne pastelki <3 tez mam takie odcienie ale z hybrydek obecnie na dloniach :)
OdpowiedzUsuń