Po dłuższej płytkowej przerwie B. loves plates przybyło z kosmicznymi nowościami! Jedną z tych nowości jest płytka UFO, która choć malutka, posiada masę zdobień, które na pewno spodobają się fanom pozaziemskich stworzeń. Jeśli jesteście ciekawi co skrywa to maleństwo, zapraszam do dalszej lektury.
Płytka UFO, to kolejna płytka z serii mini. Posiada cztery wzory całopaznokciowe, no i jednego dużego stworka, który w sumie pod całopaznokciowy wzór można podciągnąć. Reszta to wzory mniejsze oraz napisy.
Samych napisów jest cztery, ale można je ze sobą łączyć, albo rozdzielać - jak kto woli. Mamy tutaj też buźki ufoludków, ich nietypowe łapki oraz kilka rodzai statków kosmicznych. Buźki są w z różnymi minami oraz w różnym stylu.
Polecam: B. loves plates RAINBOW DASH collection
Większość z wzorów można kolorować i stworzyć z nich stemplowe naklejki, ale niektóre da się wystemplować wyłącznie jednym kolorem. Ja w dzisiejszym zdobieniu pokusiłam się o kolorowanie wzorów na stemplu i wykorzystałam do tego dość nietypowe jak na ufoludki kolory. Sięgnęłam mianowicie po pastelowy fiolet B. a Lavender oraz miętowy B. a Mint. I choć są to lakiery do stemplowania, to spokojnie można je również wykorzystać do tworzenia stemplowych naklejek.
Z żadnym wzorem nie miałam problemu. Wszystkie odbijały się dobrze zarówno stemplem zwykłym jak i przezroczystym. A odbijałam je moją ukochaną czernią B. a Black Hole, która na wszystkich płytkach tej marki sprawdza się idealnie. A co do kolorów w tle to największą robotę robi tu oczywiście glitter, który jest od masura i ma numerek R24. Oprócz niego użyłam też bieli 294-308 również od masura oraz mięty Pierre Rene MINT. Wszystkie pokryte błyszczącym topem Kinetics.
Polecam: B. loves plates THINK PINK collection
Sama płytka na pewno znajdzie swoich zwolenników jak i przeciwników, bo wiadomo, że nie każdy lubuje się we wzorach z pozaziemskimi stworami. Ja sama na początku
Brak komentarzy