Ja wiem, że idzie jesień, że pogoda coraz bardziej daje w kość, że na drzewach coraz więcej suchych liści, ale no kwiatki na paznokciach to klasyka, która podoba mi się nawet w środku zimy! Tym razem padło na stokrotki, które chodziły za mną już długi czas. Widziałam je już u kilku dziewczyn na paznokciach, dlatego sama postanowiłam je dzisiaj zmalować.
Jeśli śledzicie mojego instagrama to już wczoraj mogliście zobaczyć zdjęcie tych pazurków. Bardzo lubię takie minimalistyczne zdobienia, które są tak piękne w swojej prostocie.
Zastanawiałam się czym namalować płatki stokrotek. Myślałam nad pędzelkiem, jednak koniec końców wybrałam specjalny aplikator od claire's. Bardzo go lubię ponieważ nawet jeśli lakier się skończy możemy dolać kolorek, który akurat jest nam potrzebny :)
Czarna baza to Golden Rose Experss Dry #75. Ten kolorek z najnowszej kolekcji może i nie ma najlepszego krycia jednak po 3 warstwach ma piękny połysk. Żółte kropeczki namalowałam lakierem marki dor #503. Bardzo lubię ich lakiery. Mają świetne krycie i szybko wysychają. Jedynym minusem są buteleczki... Jak widzicie na zdjęciu napisu już prawię nie widać :( Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu takie zdobienie niepasujące do pogody za oknem i odtworzycie je na swoich pazurkach. Buziaki!
bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńTakie kwiatki to klasyka! Są ładne zawsze i żadna pora roku im nie straszna :)
OdpowiedzUsuńProste i piękne :) gratulacje za precyzję :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, nie ma co się dawać jesieni
OdpowiedzUsuńW wakacje miałam bardzo podobne pazurki, ale niestety wyjazd nie sprzyjał robieniu zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają, są urocze :)
Bardzo ładnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńpięknie! tak jak mówisz proste a efektowne :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze <3
OdpowiedzUsuń