Zima wciąż trwa i niech trwa jak najdłużej, ponieważ mam mnóstwo pomysłów na mroźne pazurki! Dziś przychodzę do Was ze zdobieniem, które jest już dosyć stare, jednak dopiero teraz doczekało się swojej notki. Mowa tutaj o dwóch bałwankach w zimowej scenerii. W dali śnieg i choinki, a Pan i Pani bałwankowa wybrali się na randkę. Ot taka właśnie historia :)
Całe zdobienie wykonałam farbkami od BajSzer. Lakierem bazowym jest jedyny w swoim rodzaju Orly Color Blast #Old School L.A. Kocham go miłością wielką i nie zamieniłabym go na żaden inny lakier :) Efekt śniegu uzyskałam dzięki bezbarwnemu lakierowi z drobinkami od Sally Hansen Satin Glam #02 Crystalline. Nadaje pięknego połyski i błyszczy się tak samo pięknie zarówno w świetle dziennym jak i sztucznym. Latem rzadko po niego sięgam, ponieważ połyskuje na srebrno, ale za to zimą sprawdza się idealnie.
świetne zimowe mani!
OdpowiedzUsuńBardzo zimowe mani;)
OdpowiedzUsuńPiękne mani :)
OdpowiedzUsuńPani Bałwankowa w moherowym berecie z antenką rozwaliła system ;) świetna robota! :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne ! i te bałwanki :D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńlakierowerewolucje.blogspot.com
ahhh te urocze szaliczki! <3 świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńVery cute and detailed nail art!
OdpowiedzUsuńJakie urocze <3 I takie dopracowane, mega mi się podoba to mani :D
OdpowiedzUsuń