Czasami do głowy przychodzą mi bardzo dziwne pomysły na manicure. Wtedy zastanawiam się, czy naprawdę jest sens to malować, czy może zrobić coś normalniejszego. Na szczęście zazwyczaj wygrywa myśl - a dlaczego nie? Przecież blog to taki trochę pamiętnik. Dzięki niemu możemy zobaczyć co robiliśmy dobrze, a co niekoniecznie było trafionym pomysłem. Dzięki takim 'dziwnym' pomysłom, nasz umysł staje się bardziej otwarty na nowe rzeczy. A o to chyba w sztuce chodzi.
Zdobienie jest jak widzicie bardzo proste, ponieważ pojawiają się tam tylko białe wielokąty i ciemne ćwieki. Wygląda to jednak dość dziwnie, jak jakieś oczy kosmity, albo jajko sadzone z czarnym żółtkiem. Krótko mówić do normalnych nie należy.
Ćwieki pochodzą ze sklepu Born Pretty Store i są naprawdę niespotykane. Ciemne, jakby metalowe z srebrnymi rowkami. W karuzeli znajdziemy dwanaście różnych rodzai, od zwykłych kwadratów, po kwiatki i serca.
Do wykonania użyłam:
- ćwieki - Born Pretty Store,
- szary - Mistero Milano #coś ekscytującego,
- biały - Mistero Milano Gel Pasta #white.
Mistero Milano - Coś Ekscytującego |
Bardzo ładne mani :)
OdpowiedzUsuńpomyslowe
OdpowiedzUsuńMi się podoba! Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMocno futurystyczne, ale podoba mi się, lubię takie nieoczywiste inspiracje. :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńOryginalne!
OdpowiedzUsuńBardzo nietypowe, oryginalne ;)
OdpowiedzUsuńEee ;-D Dziwne to chyba najlepsze określenie ;-D
OdpowiedzUsuń...mam wrażenie, że patrzą na mnie :):)mają w sobie coś,,,ale jeszcze nie wiem co :) :)ogólnie fajowe
OdpowiedzUsuńMi to przypomina owce ;D
OdpowiedzUsuń