Nowa jesienna kolekcja Mistero Milano - ALL IN. Jak piszą na instagramie do stworzenia tej kolekcji zainspirowała ich odwieczna miłosna gra tocząca się pomiędzy kobietą a mężczyzną. Żar, nostalgia, upór i zmysłowość. Powiem Wam, że te kolory naprawdę to pokazują! Naprawdę widać tutaj zmysłowość i żar, który idealnie pasuje do aktualnej pory roku. Już chyba na wstępie muszę napisać, że to moim zdaniem najpiękniej dobrana kolekcja tej jesieni!
Mistero Milano ALL IN
Kolekcja składa się z siedmiu lakierów hybrydowych o bardzo dobrym kryciu. Dwie warstwy przy wszystkich kolorach są w zupełności wystarczające. Trzeba jednak pamiętać o cienkich warstwach, ponieważ pigmentacja jest naprawdę mocna.
Pędzelek jest dość długi, prosto zakończony i lekko puchaty. Nabiera fajną ilość produktu i można nim ładnie manewrować bokiem przy skórkach. Konsystencja całej siódemki jest dość gęsta, wolno spływające. Można dzięki temu podjechać bardzo blisko skórek bez obawy o ich zalanie. Po nałożeniu lakieru na całą płytkę warto chwilę odczekać, żeby ładnie się wypoziomował.
Kolekcja ALL IN ma w sobie bardzo jesienne kolory, jednak w lekko ożywionej wersji. Pomarańcz VA BANK, to idealnie jesienna propozycja dla każdej jesieniary. Odważny, ale jakże piękny! Dwie czerwienie z nutką różu, maliny to MOCNA KARTA i AS W RĘKAWIE. Oba bardzo klasyczne, idealne na młodszych oraz starszych Pań. NIEBEZPIECZNA POKUSA, to natomiast coś dla fanek różu w ciemniejszej wersji.
Najciemniejszy, czyli DAMA KIER, to idealny burgund, po który tak wiele nas sięga właśnie o tej porze roku. Ciemny, ale taka klasyka zawsze się obroni! Na koniec szarość SŁODKIE RYZYKO i morska, ciemna zieleń SZYBKIE ROZDANIE. Choć na początku może się wydawać, że tu nie pasują, to po bliższym poznaniu tylko zyskują! Ta siódemka ALL IN dopełnia się tutaj wprost idealnie.
Wszystkie kolory wyglądają pięknie osobno, ale też razem tworzą idealną całość. Będą świetnie prezentować się w formie zdobień, tych klasycznych, ale też bardzo jesiennych. To odważna propozycja na najbliższe miesiące. Jestem pewna, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Mnie osobiście najbardziej urzekł pomarańcz i sąsiadująca z nim na wzorniku czerwień. Na pewno wykorzystam tę dwójkę w zdobieniu w pierwszej kolejności! Choć przyznam, że mocniejsze burgundy i morskie zielenie też kuszą. Oj dzieje się tu niemało, z czego jestem naprawdę bardzo zadowolona!
A który kolor z kolekcji ALL IN od Mistero Milano Was urzekł najbardziej? Dajcie znać w komentarzach!
Brak komentarzy