W swojej paczce, którą dostałam na ostatnim spotkaniu blogerek, znalazłam dwa lakiery marki Lemax. Miałam już kiedyś styczność z tą firmą, jednak nigdy za dużo Wam o niej nie wspominałam. Jako, że kolorki, które dostałam są raczej w moim stylu, postanowiłam połączyć zdobienie z krótką recenzją. Mam nadzieję, że lubicie taką formę postów, gdzie oprócz podpatrywania pomysłów na zdobienie, dowiadujecie się trochę więcej o produktach ;)
Pojemność: 9ml
Kolor: Jasny szary oraz bardzo blady nudziak, trochę wpadający w róż. Oba bez drobinek.
Butelka: Kwadratowa
Pędzelek: Cienki i krótki. Mały w porównaniu z pędzelkami innych lakierów.
Konsystencja: Rzadka jednak nie na tyle żeby sprawiała problemy przy aplikacji.
Nakładanie: Dzięki lejącej konsystencji łatwo dojechać do skórek, przy tym ich nie brudząc.
Krycie: Krycie pozostawia wiele do życzenia. Są to dosyć jasne kolory jednak to nie jest wymówką. Potrzebne są 3 cienkie warstwy żeby uzyskać znośne krycie.
Wysychanie: Szybkiej, jednak problematyczne przy kilku warstwach.
Zmywanie: Z łatwością można zmyć cały lakier, nawet gdy nałożymy kilka warstw.
Ogólne wrażenie: Jak za taką cenę (można je znaleźć czasami w sklepie wszystko za 3 zł) są naprawde fajne. Jednak ja zdecydowanie wole lakiery dobrze kryjące, gdzie nie muszę się spieszyć z nakładaniem kolejnych warstw.
Jeśli chodzi o zdobienie to tło zrobiłam metodą 'suchego pędzla', czyli ściągnęłam większość lakieru i niechlujnie mazałam w różne strony. Dało to bardzo fajny efekt, a pracy nie było przy nim za wiele :) Na koniec dodałam Wielkanocny motyw z płytki BP-60 , który idealnie dopełnił całe zdobienie. I jak Wam się podoba takie zestawienie? :)
Ślicznie wyszło:)
OdpowiedzUsuńWygląda to bardzo uroczo i na pewno spodoba/spodobało się wielu osobom :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDelikatne i słodkie. Idealne na wizytę u przyszłej TEŚCIOWEJ :) .... chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDelikatne, fajne :)
OdpowiedzUsuńprześliczne! takie delikatne, ale ma w sobie "coś" :) ja na pewno użyję płytki w nadchodzącym tygodniu :D
OdpowiedzUsuńUrocza płytka i super pomysł na zdobienie wielkanocne :)
OdpowiedzUsuńSimple and cute. Love the effect!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń(Błąd w druku powyżej ;)) Śliczne zdobienie, bardzo podoba mi się ten wzorek. Mam go w planach właśnie na świąteczne mani, tylko chyba w jakiś kolorowych pastelach. Za to nie wiem czy nie zainspiruję się twoją propozycją i nie pokuszę o np. saran wrap albo jakieś inne maziaje ;)
OdpowiedzUsuńale pięknie to zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńfajne takie maziajki, jeszcze nie próbowałam suchego pędzla, ale bardzo lubię saran wrap :) ładne kolory wybrałaś, bardzo ładnie się ze sobą komponują :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Zamówiłam sobie identyczną płytkę w lutym, jakoś na początku, żeby przyszła na święta, bo strasznie mi się te króliczki podobają <3 ale BPS wysłał ją dopiero teraz ;(
OdpowiedzUsuńNajgorsze zawsze jest to czekanie.. wiem co czujesz :(
UsuńŚliczne subtelne zdobienie :)
OdpowiedzUsuń