Jesienne kolekcja Mistero Milano by Maja Sablewska, jest w całości inspirowana jej miłością do mody. Każdemu kolorowi odpowiada inny rodzaj tkaniny, od kaszmiru przez satynę, aż po dżins. Cały zestaw liczy dziewięć lakierów hybrydowych o aksamitnej konsystencji i idealnym kryciu. W tym poście pokaże Wam wszystkie kolory z bliska, żebyście mogli zobaczyć jaki manicure będzie wiódł prym tej jesieni.
Myślałam nad tym, czy rozpisywać się na temat konkretnych kolorów, jednak uznałam, że najlepiej zobaczyć je po prostu na własne oczy. Wspomnę tylko pokrótce o najważniejszych rzeczach, które pomogą Wam zapoznać się z całą kolekcją.
Najważniejszą informacja jest to, jak dobrze napigmentowane są te lakiery. Wszystkie kryją idealne po dwóch warstwach (z wyjątkiem nr 1042, który kryje po trzech), a niektóre wręcz po jednej wyglądały świetnie. To na pewno wielki plus, ale trzeba pamiętać o nakładaniu bardzo cienkich warstw. Lakiery o takiej pigmentacji, nałożone za grubo lubią kurczyć się w lampie. Ich dobra aplikacja zaoszczędzi nam poprawek i przyśpieszy pracę. Wszystkie kolory są czyste z wyjątkiem granatu, który ma w sobie mikroskopijne drobinki. Nie jest to dostrzegalne na pierwszy rzut oka, ale daje delikatny efekt głębi.
Moimi faworytami są numery 1043 oraz 1049, czyli musztarda i oliwkowa zieleń. To zdecydowanie kolory tej jesieni, które mogliśmy oglądać zarówno na wielu pokazach, jak i w makijażach. Z pewnością to one pojawią się w mojej pierwszej stylizacji na blogu, ale muszę Wam powiedzieć, że reszta kusi równie mocno. A który kolor Was najbardziej urzekł?
1042 Cotton
1044 Silk
1045 Wool
1046 Tulle
1047 Jeans
1048 Velvet
1049 Batiste
Cashmere i Wool wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńPiekne są, niebieski najlepszy
OdpowiedzUsuńAle śliczne kolory <3
OdpowiedzUsuńVelvet jest śliczny :)
OdpowiedzUsuń