Sprinkles Effect to stosunkowo nowy produkt w asortymencie Mistero Milano. Wspominałam o nim w najnowszym filmie na moim kanale youtube (haul kosmetyczny) oraz na instagramie. Musiałam się mocno nagimnastykować podczas robienia zdjęć, ponieważ bardzo zależało mi na uchwyceniu mocy tych piegów do odbijania światła. Jak mi to wyszło, możecie zobaczyć niżej.
Moje piegi posiadają nazwę Metallic No. 6, a w sklepie znajduje się już 20 innych rodzai tych kropeczek. W każdym opakowaniu mamy trzy różne wielkości i dwa kolory piegów. U mnie, jest to akurat metaliczne złoto i róż, które w zależności od konta padania światła zmienia kolor od fioletu, po błękit i zieleń. Przy użyciu sondy wybrałam tylko te różowe płatki, tak aby pasowały do położonego na sąsiadujące paznokcie koloru.
Moim zdaniem jest to kolejny świetny pomysł do urozmaicenia naszego manicure. Mała rzecz, która zmienia naprawdę wiele. Oczywiście jeśli nie lubicie, aż tak kolorowego szaleństwa, możecie wybrać pojedyncze piegi lub kupić te bardziej stonowane. Szczególnie, że cena jest dość niska, a produkt bardzo wydajny.
Do wykonania użyłam:
- czarny - Mistero Milano #Intensywna czerń,
- różowy - Mistero Milano #1044 Silk,
- piegi - Mistero Milano Sprinkles Effect #Metallic No. 6.
Zastanawiałam się nad ich kupnem, bo wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt - super skomponowałaś te piegi w swoim zdobieniu ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się, chyba kupię. :D
OdpowiedzUsuńRobią niesamowite wrażenie ������ Rewelka
OdpowiedzUsuńSłodkie :)
OdpowiedzUsuń