Przez moje ręce przewinęło się już kilka lakierów marki H&M, jednak żadne nie zachwyciły mnie na tyle, żeby coś więcej o nich powiedzieć. Tym razem było troszkę inaczej, jednak na samym początku zaznaczam - fajerwerków dziś nie będzie.
Zestawik tych dwóch lakierów znalazłam ostatnio na przecenie, na której kosztowały zawrotne 8zł. Nie wiem jaka była cena początkowa, ponieważ ktoś specjalnie (bądź nie) odkleił tę informację. Uznałam, że 4zł od lakieru to naprawdę spoko cena szczególnie, że objętość lakieru jest dość duża - 8ml.
W zestawie znalazł się glitter oraz lakier metaliczny, który ostatnio zyskał drugie życie w branży paznokciowej. Kryje naprawdę fajnie, ponieważ już po pierwszej warstwie całość wyglądała naprawdę dobrze. W zależności od kąta padania światła, możemy zauważyć fioletowe, zielone i różowe odblaski. Nie są one jednak mocne, powiedziałabym nawet, że bardzo, bardzo subtelne. Tak jak lakiery metaliczne mają do siebie, pod tym również widać każdą niedoskonałość płytki. Zdecydowanie warto nałożyć bazę i top, ponieważ lakier łatwo się ściera.
Glitter mnie zaskoczył, ponieważ jest naprawdę napakowany drobinkami. Na paznokciu możecie zobaczyć tylko jedną warstwę, gdzie nie dobierałam dodatkowo ani kropli produktu. Niestety ze zmywaniem to jest jakaś porażka. To chyba najmocniejszy glitter jakiego ostatnio używałam! Musiałam się trochę z nim namęczyć, ale w sumie to plus, bo wiadomo, że nie odpadnie nam nic przy najbliższej okazji. Kolory dobrane fajnie, aczkolwiek nie wiem do czego miałabym je dopasować. W grę wchodziłaby chyba jedynie jakaś letnia stylizacja, bo na okres zimowy tego nie widzę.
Co do całego zestawu. Nie wiem kto wpadł na pomysł takiego zestawienia. Srebrny, duochromowy metalik i biało-seledynowo-niebieski glitter? Nie wygląda to razem jakoś bardzo źle, ale chyba nigdy nie postawiłabym na taką stylizację.
Mega plus za buteleczki, ponieważ zdecydowanie są to jedne z piękniejszych jakie widziałam. Uroczy, czytelny napis i poręczne, kwadratowe opakowanie. Z malowaniem też nie było problemu, także jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona.
Jeśli jeszcze znajdziecie tę dwójkę na promocji, to polecam się im przyjrzeć. Ja bardzo lubię testować nowości, dlatego z chęcią po nie sięgnęłam. Za całość daję 6/10, ale jestem dobrej myśli i możliwe, że kiedyś zaopatrzę się w inne kolorki od H&M.
Super, bardzo lubię takie bogate brokaty. :D
OdpowiedzUsuńPaznokcie idealnie wpisujące się w zimową aurę :)
OdpowiedzUsuńOsobno są piękne, razem też ładne, ale właśnie bardziej na lato ;) Też mnie zauroczyły ich buteleczki!
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny zestaw - razem wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam lakiery H&M ale jakoś o nich zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo urzekło mnie to zdobienie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: https://mylovelylnails.blogspot.com
Dla mnie zestawienie kolorów w tym brokacie nie jest w 100% trafione ;)
OdpowiedzUsuńTop zupełnie mi się nie podoba, ale ten drugi ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten mataliczny lakier
OdpowiedzUsuń