Oj niemały problem miałam z tą białą farbką akrylową. Nie dość, że zrobiły się w niej grudki, to jeszcze zauważyłam drobniutkie czarne kropeczki. W pierwszym momencie pomyślałam, że niedostatecznie dobrze umyłam pędzelek. Przypomniałam sobie jednak, że po ostatnim malowaniu oczyściłam go dokładnie w acetonie. No ale odwrotu nie było, właściwie nie wiem czemu. Pazurki skończyłam i teraz wszystkim będę mówić, że to efekt zamierzony. Takie rozmazane, brudne wzory - dokładnie jak na skandynawskich sweterkach.
Do wykonania użyłam wyłącznie dwóch produktów. Nie licząc oczywiście bazy i cudownego matowego topu od Pierre Rene. Ten idealnie kryjący już po pierwszej warstwie lakier to Essie With the Band. Pochodzi z jesiennej kolekcji sprzed kilku lat i w dalszym ciągu mam go za jedną z najpiękniejszych czerwieni, całej mojej kolekcji. Wzory tak jak wspomniałam, malowałam białą farbką akrylową. Użyłam pędzelka ze Słowianki z długim cienkim włosiem nr. 11.
Essie With the Band |
W zasadzie to żadnych brudów nie widzę na tym zdobieniu :) A jakieś tam rozmazania są ledwo widoczne jak się człowiek porządnie przyjrzy dopiero - więc nie jest źle! Paznokcie wyszły Ci - zresztą chyba jak zwykle - bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńOdcień czerwieni rzeczywiście bardzo ładny.
To dobrze, że aż tak nie widać! Pocieszyłaś mnie, bo na żywo to nie do przejścia było dla mnie :D
UsuńŚlicznie wygląda to zdobienie, zresztą sam ten odcień czerwieni też jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńMam jeden lakier z Essie i jest okropny, chyba trafiłam na jakiś felerny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa posiadam mało lakierów Essie, ale te które udało mi się przetestować były super :)
UsuńMój ulubiony odcień czerwieni :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienie *.*
Zapraszam na mojego bloga o paznokciach https://mylovelylnails.blogspot.com
Pięknee <3
OdpowiedzUsuńprzefajowe :) dla mnie idealne na wyjazd w góry :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ten mani
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealnie
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdobienie! Uwielbiam wzory skandynawskie :)
OdpowiedzUsuńTeż nie widzę żadnych brudków - może na zdjęciach makro byłyby widoczne. Według mnie zdobienie jest bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdobienie
OdpowiedzUsuńEeeee tam, wcale nie widać niedociągnięć! Bardzo ładne mani wyszło, jak zwykle zresztą!
OdpowiedzUsuńNie widać żebyś miała jakieś problemy - pazurki wyglądają nienagannie :)
OdpowiedzUsuń