Dzisiejszy wpis to trochę zdobienie z tutorialem, a troszkę test nowości. Ostatnio w moje ręce wpadły naprawdę fajne produkty i lakiery, więc aż żal było ich nie wykorzystać. Zapraszam więc na co weekendowy wpis z filmem na youtube.
Stempel Born PrettyStore
To mięciutkie cudo miałam możliwość przetestować, dzięki uprzejmości firmy Born Pretty. Stempel przychodzi do nas ze zdrapką, która tak naprawdę (dowiedziałam się o tym po filmiku) jest płytką do stemplowania :D Tak to jest jak nie czyta się instrukcji!
Stempel jest kosmicznie miękki, co sprawiło, że zaczęłam się trochę obawiać. Nie wiem czemu, ale jakoś nie darzę zaufaniem takim miękkich, a dodatkowo przeźroczystych stempli. No i na początku faktycznie nie było za ciekawie i nie chciał łapać mi wzorów. Jednak po chwili testów i próbie z bielą, złapał mi idealnie cały wzór, dzięki czemu mogłam nanieść go na sam środek płytki. Trzeba pracować z nim bardzo szybko i spodziewam się już wcześniej, że będzie miał trudność z łapaniem cieniutkich wzorów. No ale jeśli chodzi o jakieś pojedyncze (które właśnie najczęściej chce nanieść precyzyjnie) wydaje mi się, że sprawdzi się świetnie. Minusem jest brak przykrywki, ponieważ taki mięciutki twór na pewno bardzo łatwo zniszczyć. Trzymam go w woreczku strunowym, jednak to nigdy nie będzie tak pewne jak wieczko. Jego cena to niecałe 2 dolary, więc wypada naprawdę atrakcyjnie.
Stempel najdziecie pod tym linkiem.
Jeśli chodzi o lakiery B. Loves Plates, to była to moja druga próba. Pierwszą wraz z recenzją mogliście oglądać tutaj, a dziś już przyszedł czas na zdobienie. I biel i czerń wypadła świetnie. Na filmie możecie zauważyć jak idealnie zostały oddane wszystkie elementy wzoru. Biel została złapana przez przeźroczysty stempel i to w jaki sposób! To mnie bardzo zszokowało, bo często miałam z tym problem. Oczywiście wiem, że to również zasłucha stempla, ale no nikt mi nie wmówi, że ta biel nie kryje perfekcyjnie! Ja jestem zakochana i na pewno będę bardzo często sięgać po tę dwójkę.
Produkty, których użyłam w zdobieniu:
- granatowy - Essence Kalinka #01 Absolute Blue,
- biały - Orly #White Tips,
- błękitny z drobinkami - Flormar Black Dot #BD04,
- błękitny - Sally Hansen #240 Babe Blue,
- top coat - Seche Vite,
- płytka - B. Loves Plates #Summer paradise,
- czarny do stempli - B. Loves Plates #BLP01 B. a Black Hole,
- biały do stempli - B. Loves Plates #BLP02 B. an Arctic Snow.
- granatowy - Essence Kalinka #01 Absolute Blue,
- biały - Orly #White Tips,
- błękitny z drobinkami - Flormar Black Dot #BD04,
- błękitny - Sally Hansen #240 Babe Blue,
- top coat - Seche Vite,
- płytka - B. Loves Plates #Summer paradise,
- czarny do stempli - B. Loves Plates #BLP01 B. a Black Hole,
- biały do stempli - B. Loves Plates #BLP02 B. an Arctic Snow.
Świetne, klimatyczne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńcudne jak zawsze zdobienie :D
OdpowiedzUsuńlakier flormar bardzo ciekawie wygląda i zdobi paznokcie, idealnie wpasowuje się w klimat morski zdobienia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona tym zdobieniem <3 niedawno dotarła do mnie letnia płytka od B. loves plates i teraz mam jeszcze bardziej zapragnęłam po nią sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuń