Pierwszy dzień szkoły bywa naprawdę ciężki, ale w takim Hogwarcie, to chyba nie ma tak źle!
Pomimo upływu tylu lat, wciąż kocham ten Potterowy świat. Magia, siła przyjaźni i totalnie wciągająca historia. Dalej patrzę z zaciekawieniem na filmy, raz na jakiś czas przesłucham książki, a gadżety mogłabym mieć po prostu wszystkie! Mimo, że to moja siostra ma zdecydowanie większego bzika na punkcie Harrego, to mi też zawsze się trochę udziela i z radością patrzę np. na magiczne kolekcje ubrań w sieciówkach. Tak właśnie ostatnio zaświeciły mi się oczy po zobaczeniu nowej kolekcji w House. I chociaż bluzy były totalnie nie w moich klimatach to koszulka z herbem wpadła do koszyka!
Moje tegoroczne Potterowe paznokcie to po prostu złoty znicz, który jak wiadomo otwiera się na sam koniec, więc może kiedyś pokażę Wam co było w środku! Kolor tła to o dziwo róż, ponieważ chciałam, aby stylizacja była bardzo delikatna i kobieca. Całość pokryta błyszczącym topem, aby podkreślić błysk znicza. A no i zapomniałam wspomnieć, że całość malowałam farbkami akrylowymi, a inspirację wzięłam stąd (link).
Harry Potter na paznokciach:
- stemple (link)
- ręcznie malowane (link)
- instagramowe (link)
To ostatnie zdjęcie jest takie piękne! *.*
OdpowiedzUsuń