Ale ten tydzień szybko zleciał! Siedem dni, siedem zdobień i wszystkie inspirowane bajkami Disney'a. Mam nadzieję, że moje pomysły Wam się spodobały i choć na chwilę powróciliście do tych wielkich hitów młodości. Jeśli taka kilkudniowa propozycja zdobień Wam się spodobała, to koniecznie dajcie znać. Bo być może uda mi się zrobić kolejne wyzwanie, tym razem z innymi produkcjami. No ale to wszystko zależy tylko od Was!
Ostatni dzień, ostatnie zdobienie, to musiało być coś naprawdę mocnego! A kto jak nie Mulan uchodzi za najmocniejszą księżniczkę Disney'owych produkcji?
Pomysł na zdobienia dała mi moja siostra. To ona uwielbia piosenki z tej bajki i to ona kazała mi namalować w połowie zmytą główną bohaterkę. Mimo kilku trudności związanych z tym, że moja płytka płaska nie jest :D udało mi się namalować Mulan w pięknym makijażu oraz w stroju mężczyzny. Swoją drogą... czy ona wyglądała naprawdę tak męsko, że nikt z całego wojska jej nie rozpoznał?
Ostatnie zdobienie postanowiłam namalować na hybrydach. A to dlatego, że w moje ręce trafiła nowa kolekcja Mistero Milano, która idealnie wpasowała mi się w ten mroczno-kobiecy klimat. Na paznokciach pojawiły się po dwie warstwy produktów, a następnie matowy top coat. Zdobienie malowałam farbkami, ponieważ jest to dla mnie zdecydowanie szybsze niż utwardzanie warstw w lampie.
Twarze niestety trochę różnią się kształtem, ale i tak jestem zadowolona, ponieważ przyznaję, że łatwo nie było. Kolory świetnie zgrały mi się z hybrydami, a matowy top dał efekt większej delikatności.
Zielony - Mistero Milano Ivy's Embrace,
Burgundowy - Mistero Milano Eclipse.
Inne zdobienia z tygodnia Disney'a:
- Zaplątani (link)
- Zakochany Kundel (link)
- Herkules (link)
- Toy Story (link)
- Kotek Marie (link)
- Pocahontas (link)
Fenomenalne zdobienie kochana :3
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło, jakbyś nie napisała, że twarze się różnią kształtem, to nikt by nie zauważył (a przynajmniej ja :D), bo pomysł jest fantastyczny ;) też lubiłam Mulan jak byłam mała ;)
OdpowiedzUsuń"Lustro odpowiedź zna, gdzie jest to drugie "ja", niechaj ono zdradzi to, radę niech już da" <3