Festive Trio vol. 2 | B. loves plates

To pierwszy wpis w nowym roku, także witam Was wszystkich bardzo serdecznie!
Dziś przygotowałam dla Was recenzję pięknej kolekcji lakierów do stemplowania od B. loves plates. Kolekcja dostałam już w grudniu i wtedy też pojawiło się na moim instagramie zdobienie z użyciem koloru, który spodobał mi się z najbardziej!. Niestety przez natłok obowiązków, spotkań z rodzinką, imprez i wyjazdów - wpis z recenzją całej trójki pojawia się dopiero dziś.

Najnowsza kolekcja B. loves plates Festive Trio vol.2, to dopełnienie poprzedniej trójki, które razem tworzą totalnie świąteczny 'must have'. Wszystkie kolory można kupić oddzielnie, trójkami lub w całości, gdzie w gratisie dostajemy szósty lakier o bardzo niespotykanym wykończeniu! Link do aukcji zostawiam Wam tutaj, a jeśli macie ochotę zobaczyć poprzednie kolorki w akcji, to zapraszam do przeczytania recenzji wraz ze swatchami.

Kolekcja Festive Trio vol.2 liczy trzy kolory, a każdy z nich posiada metaliczne wykończenie. Lakiery są bardzo gęste co sprawia, że z łatwością łapią się stempla i idealnie odbijają nawet najmniejsze wzory. Ja w swatchach pokusiłam się o wzory dość sporych rozmiarów, ponieważ chciałam, abyście jak najlepiej mogli zobaczyć ich piękne wykończenie!

Lakiery mają standardowy dość szeroki pędzelek i nakrętkę, która mimo upływu czasu wciąż jest w świetnym stanie. Cała trójka, jak zresztą wszystkie lakiery B. loves plates jest świetnie napigmentowane, a praca z nimi to czysta przyjemność. Fiolet, miedź i niebieski, czyli trzy idealnie kryjące metaliczne lakiery do stemplowania paznokci.
















Oprócz trójki metalicznych lakierów, marka B. loves plates zaproponowała nam również mały dodatek. B. a Snowman, czyli perłowy shimmer, który możecie kupić samodzielnie lub dostać go w gratisie kupując całą świąteczną szóstkę. 

Lakier ma gęstą konsystencję i standardowe opakowanie oraz pędzelek. Na bieli nie jest za dobrze widoczny, ponieważ złoto w nim zawarte jest tylko połyskiem. Świetnie sprawdzi się natomiast przy ciemniejszych kolorach, a na czystej czerni będzie najbardziej nasycony. Ja zestawiłam go z zielenią, ponieważ według mnie pewna domieszka zieleni w tym blasku jest widoczna. 

Lakier jest bardzo nietypowy. Na każdym kolorze wygląda inaczej i to jego największa zaleta. Jest chłodny i bardzo kojarzy mi się z zimą. Jego nazwa została dobrana idealnie!

Jeśli macie ochotę kupić, któryś z dzisiaj pokazanych lakierów przypominam o moim kodzie zniżkowym na 10% na polskiej stronie oraz na zagranicznym Etsy. Wystarczy, że podczas zamówienia wpiszecie kod: BARBRAFESZYN10, a zniżka sama się nabije.