Dzisiaj mam dla Was króciutki post w środku tygodnia. Tym razem to, aż dwa zdobienia z naklejkami wodnymi. Pomyślałam, że nie będę się rozpisywać na temat każdego z nich, a po prostu pokaże Wam kilka zdjęć i może zainspiruje do stworzenia podobnych dzieł u siebie.
W obu zdobieniach użyłam niezastąpionych naklejek Anastazja, które ratują mnie zawsze gdy nie mam czasu (tak jak teraz!), a chcę mieć na paznokciach coś przykuwającego uwagę. Jeśli chodzi o lakiery to nie użyłam ich zbyt wiele. W ruch poszedł jedynie biały Rommel, czerń od Golden Rose Rich Color oraz piękny holo top od B. Loves Plates.
Która wersja przypadła Wam bardziej do gustu? Delikatna czy może ciemniejsza z pazurem?
Cudowne jak zwykle,a naklejki boskie
OdpowiedzUsuńObie! Są świetne :)
OdpowiedzUsuńWow, jakie te kwiatowe naklejki są piękne! *.*
OdpowiedzUsuńJasne bardziej mi przypadły do gustu, piękny wzór mają te naklejki :)
OdpowiedzUsuńpiękne! *.* to z kwiatami jest takie delikatne, można się zakochać! a to z NY urzeka holo topem :)
OdpowiedzUsuńNo i mam zagwozdkę która wersja ładniejsza :) Każda w innym klimacie i każda piękna :)
OdpowiedzUsuńObie wersje piękne. Jaśniejsza wygrywa 1 punktem.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pierwsza wersja jest bardziej w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie, bardzo ładne! Ostatnio robisz bardzo dużo pięknych naklejek i stępelków, ale tęsknię za Twoimi ręcznymi wzorkami! To właśnie one tak bardzo mnie urzekły. :c
OdpowiedzUsuńte kwiatowe genialne, zdecydowanie w moim guście <3
OdpowiedzUsuńObie wersje są genialne, nie wiem która bardziej :)
OdpowiedzUsuń