Za oknem pięknie i słonecznie, dlatego napełniona pozytywną energią przychodzę do Was z ulubieńcami kwietnia. Ten miesiąc zleciał mi tak szybko, jak chyba żaden inny. Najważniejsze wydarzenia to oczywiście Meet Beauty oraz moje urodziny. To one sprawiły, że ledwo co się obejrzałam, a już mamy maj. Nie przedłużając, zapraszam Was na moich wspaniałych, którzy sprawili, że ten miesiąc stał się piękniejszy <3
Pierwszy i chyba największy ulubieniec to mój nowiutki Power Bank. Tak jak wspominałam dostałam go od mojego chłopaka na urodziny i jestem zakochana! Baymax (bo tak się nazywa) sprawdza się świetnie i od początku wiedziałam, że musi się tu pojawić. Power Bank to coś co przyda się każdej osobie, która lubi podróżować, ale też wszystkim tym, którzy cały czas siedzą np. na instagramie, co w zastraszającym tempie zjada baterię :D Polecam wszystkim zajrzeć do sklepu Trendmania.pl i znaleźć coś dla siebie lub dla swoich bliskich!
Teraz pora na kosmetyk, a mianowicie rozświetlacz od Lovely. Mój ma zloty odcień, ale w sklepach znajdziecie również jego srebrną wersję. Używam go chyba ponad rok i jak widzicie dopiero teraz pędzel dotknął denka. Zimą rzadziej po niego sięgałam, ale teraz gdy przyszła wiosna codziennie rozświetlam nim twarz. Lubię go za naturalny efekt, który daje na policzkach. Jest bardzo dobrze napigmentowany, a do tego delikatny, dlatego nie zrobimy sobie nim krzywdy. Za taką cenę, aż żal po niego nie sięgnąć!
Drugi kosmetyczny ulubieniec to róż do policzków marki NYX o numerze HDB19 Hamptions. Dorwałam go będąc w Warszawie na Forum Beauty i od tego czas prawie się z nim nie rozstaję. Ma matowe wykończenie bez nawet najmniejszych drobinek, a pigmentacja jest obłędna! Jeśli ktoś nie ma wprawionej ręki może sobie nim niestety zrobić krzywdę. Jednak jeśli trochę z nim popracujemy daje piękny efekt naturalnych rumieńców. Uważam, że ten kosmetyk jest jak najbardziej wart swojej ceny. Ps. Czy ta kokardka z przodu opakowania jest jest urocza? <3
Ulubieniec niekosmetyczny, ale jakże przydatny. Chodzi mi tu o jajeczko do mycia pędzli Brushegg. Ja swoje kupiłam na Aliexpress i sprawdza się świetnie. Mam cerę trądzikową, dlatego codziennie po makijażu muszę myć swoje pędzle. Jest to czasochłonne i strasznie męczyło mnie pocieranie pędzlami o dłoń. Teraz idzie mi to znacznie szybciej, a do tego mam wrażenie, że pędzle są lepiej domyte. To zdecydowany must have, dla każdej miłośniczki malowania pędzlami.
Ostatni ulubieniec to gąbeczka Glov. To malutkie niepozorne cacko sprawia, że możemy zmyć swój makijaż jedynie za pomocą wody. Sama nie wierzyłam, ale spróbowałam i jestem zachwycona. Słyszałam, że niedługo mają się pojawić w Rossmanach, dlatego już odkładam pieniążki, ponieważ na pewno po nie sięgnę. Ze szczerego serca polecam, bo naprawdę działa.
Dziś to na tyle. Mam nadzieję, że moi ulubieńcy przypadli Wam do gustu i sięgniecie w przyszłości po któryś z nich. W komentarzach koniecznie napiszcie co Was w tym miesiącu najbardziej zachwyciło, a ja tymczasem zmykam i do zobaczenia! Cześć <3
Bardzo zaintrygował mnie ten róż z NYX-a. Oprócz cudownego koloru ma również urocze wręcz opakowanie :).
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zdziwiona tym, że masz cerę trądzikową, bo nic nie zauważyłam na meet beauty, nawet pomyślałam wtedy, że masz idealną buzię :) Koniecznie muszę sobie kupić jakiegoś power banka :)
OdpowiedzUsuńJakie miłe słowa! Jednak dobra tapeta robi swoje :D
UsuńJak słodko zapakowanych róż! :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ta kokardka jest przeurocza!
OdpowiedzUsuńTak od dawna czaję się, czy by nie kupić ten rozświetlacz z Lovely, bo uwielbiam takie w złotym odcieniu, ale jeszcze nie zużyłam mojego z Essence, choć już dna dobija. No i zastanawiam się, czy by nie odłożyć pieniędzy jednak na Mary LouManizer, bo jest obłędna *.*
Też jestem zachwycona ściereczką Glov! Mam zamiar kupić sobie dużą wersję przed kolejnym wyjazdem! Fajnie, że mają być w Rossmannie :)
A u jakiego sprzedawcy kupiłaś to akcesorium do czyszczenia pędzli? Chętnie bym sobie też takie sprawiła :)
UsuńNo Marry Lou to fajna sprawa, jednak trochę droższa. Ja zawsze biorę to co tanie i sprawdzone ;D
UsuńA jeśli chodzi o jajeczko do mycia pędzli, to kupiłam je tutaj:
http://s.aliexpress.com/ZB7J7N3m
Brand New Silicone Brush
Cleaning Egg Brush egg
Cosmetic Brush Cleanser
Make up Makeup Brush
Cleaner Clean tools
Rozświetlacz z lovely to cudno <3
OdpowiedzUsuńale uroczy powerbank :D
OdpowiedzUsuńrozświetlacz z Lovely też bardzo lubię :)
a jaki patent z tym Glov, szkoda, że ja nie dostałam, bo też wolałabym przetestować zanim kupię, bo jakoś nie chcę mi się nadal wierzyć że zmywa samą wodą :P
Ja też nie mogłam w to uwierzyć! Ale przekonałam się i sięgam po tego maluszka do zmywania makijażu oczu. Płatki często przez swoją twardość podrażniały mi oczy, a ten rach ciach i dał radę. Nie wiem tylko jak się sprawdzi przy bardzo trwałych, odpornych na zmywanie kosmetykach, bo takich nie używam, ponieważ bardziej mnie podrażniają :(
UsuńOd dłuższego czasu przypatruję się Glov i mam coraz większą ochotę je zakupić :-)
OdpowiedzUsuń