Gdyby ktoś słyszał o kursie zatytułowanym 'Jak fotografować neonowe lakiery', to proszę od razu dać mi znać! Zawsze pojawia się problem gdy muszę zdobić im zdjęcie i od razu zaczynam żałować, że nie sięgnęłam jak zawsze po pastele. No ale trochę urozmaicenia się przyda.
Zdobienie wykonane jest przy użyciu cienkich tasiemek, które przykleiłam na suchy miętowy lakier po czym nałożyłam na niego dwie warstwy różu. Potem wszystkie paseczki odkleiłam i pokryłam całość bezbarwnym topem. Prosto i efektownie, czyli tak jak lubię najbardziej.
A ciekawostką jest, że tylko róż w tym zdobieniu jest neonowy. Mięta pochodzi z najnowszej kolekcji Color Blast i jest naprawdę śliczna. Trochę brudna i zgaszona, jak dla mnie do noszenia nawet zimną porą.
Do wykonania użyłam:
- miętowy - Orly Color Blast #Mint Pastel Creme,
- różowy - Orly Color Blast #Teeny Bikini.
Świetna kolorystyka!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te kolory, naprawdę. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie ;))
OdpowiedzUsuńcudne zdobienie <3 tak spójnie to wygląda. też mam zawsze problem z uchwyceniem neonów i fioletu xd
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery Orly. Maja przepiekne kolory :)
OdpowiedzUsuńJakby ktoś zrobił taki kurs, to na pewno zarobiłby miliony od paznokciomaniaczek XD Fajne zdobienie! :)
OdpowiedzUsuńTo zdobienie kojarzy mi się z lodami o smaku gumy balonowej :)
OdpowiedzUsuń