Choinki kupione, ale jeszcze nie ubrane. Oczywiście jak ubiorę to pokażę, ale na razie musicie popatrzeć sobie na takie - słodkie, pastelowe, małe i urocze choineczki.
Uznałam, że nie mogę codziennie pokazywać bardzo skomplikowanych wzorów, bo niektórzy z Was wolą jednak coś prostszego. Także dla tych z Was, którzy mają problemy z ręcznymi zdobieniami, to naprawdę nie jest tak trudne jak się wydaje! Zacznijcie od czegoś małego. Namalujcie białe choineczki, a jak wyschną zielone. Tu naprawdę nie potrzeba idealnie prostych linii. Wystarczą trzy trójkąty, które połączycie i pokryjecie topem. Czasami naprawdę warto posiedzieć chwilę dłużej przy paznokciach, żeby później cieszyć się pięknym, ręcznie ozdobionym manicure.
Do wykonania użyłam:
- fioletowy - Orly Color Blast #purple pastel,
- miętowy - Orly Color Blast #mint pastel.
super :D Całkiem inna stylizacja paznokci w wersji świątecznej :D Nie ma złota czerwieni i bieli :D Super :D
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie na bloga :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
Piękne :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na zimowo-świąteczne zdobienie w zupełnie innej niż wszędzie kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńMi nawet takie proste wzory ciężko namalować :D Twoje wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to zdobienie, jest proste, urocze i totalnie nie w świątecznych kolorach, a jednak ma klimat :)
OdpowiedzUsuń