Święta już za trzy dni, także to ostatni dzwonek żeby ładnie zapakować prezenty! Ja oczywiście znowu zapakowałam nie to co trzeba i zamiast przykleić kokardy na paczuszki, nakleiłam je na paznokcie. A to wszystko za sprawią Born Pretty Store, które poprzez swoje zdjęcie zachęciło mnie do kupienia tych małych zawieszek (?). Mam nadzieję, że to zdobienie rozładuje przedświąteczne napięcie i wywoła na Waszych twarzach szeroki uśmiech lub grymas zdumienia 😁
Tak jak wspomniałam te dwie kokardki kupiłam na stronie Born Pretty i szczerze mówiąc, nie wydawały się takie złe. Niestety na żywo okazały się dość tandetne i tak jak myślałam, bardzo, ale to bardzo niefunkcjonalne. Nawet zastanawiałam się czy szukać dla Was linku do tego produktu, ale kto wie... może komuś się naprawdę spodobają i zapragnie takie posiadać (link). Byłabym zapomniała. Najlepsze zostawiłam na koniec. Otóż okazało się, że przykleiłam te ozdoby odwrotnie. Czy ktoś się zorientował? Chyba nie. I to tylko potwierdza dziwność tego produktu
Bourjois 1 seconde #59 |
Hahah, do jakiejś sesji moze tak, ale na co dzień odpada ;d Nie zauważyłam, że odwrotnie ;p
OdpowiedzUsuńNa co dzień raczej odpada taka ozdoba, ale do zdjęcia nie wygląda źle :)
OdpowiedzUsuńA no faktycznie przykleiłaś na odwrót, ale nawet bym tego nie zauważyła gdybyś o tym nie napisała :)
na zdjęciu fajnie wyglądają ale mysle ze sa mało funkcjonalne
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie. I to chyba nie za sprawą zdjęć, tylko faktu że są bardzo zadbane i wkładasz w nie dużo pracy :) obserwuję blog i zapraszam na mój, również paznokciowy https://mylovelylnails.blogspot.com
OdpowiedzUsuńLubię różne dziwne ozdoby, ale takie to już za dużo ....chociaż na Twoich paznokciach wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńMam coś podobnego i na sylwestra o tym napiszę ;)
OdpowiedzUsuńMało funkcjonalne, ale fajne do zdjęć :D
OdpowiedzUsuń