Golden Rose NUDE LOOK

Golden Rose NUDE LOOK

Tanie i świetne jakościowo. Te dwa stwierdzenia można z czystym sumieniem przypisać produktom marki Golden Rose. A gdy dodamy do tego nowości, które każda z Nas uwielbia, wyjdzie nam po prostu połączenie idealne!

Najnowsza kolekcja Golden Rode NUDE LOOK, to propozycja dla tych z Was, które cenią sobie prostotę, elegancję oraz subtelny look. Delikatne paznokcie, delikatne usta i delikatne rozświetlenie twarzy, kontur Same delikatności, które mogą być również idealnym tłem do większego szaleństwa. 

W skład kolekcji Golden Rose NUDE LOOK wchodzą: 
- lakiery do paznokci
- puder do twarzy
- koloryzujący krem do twarzy
- tusz do rzęs
- matowe pomadki w płynie
- błyszczyki
- matowe pomadki
- pomadki w kredce
- cienie do powiek
- korektor w kredce
- kredki do konturowania
- rozświetlacz w kredce

NUDE LOOK - lakiery

Choć kolekcja NUDE LOOK od Golden Rose, składa się nie tylko z lakierów do paznokci, to dziś skupię się przede wszystkim na nich. Chociaż szybciutko muszę napomknąć, że pomadka 02 JUST NUDE, ma totalnie piękny kolor, świetne krycie, a do tego cudowny zapach! :D Ale wracając do lakierów... kolekcja liczy cztery nudziakowe odcienie. Trzy bardzo delikatne, a jeden leciutko mocniejszy z nutką brązu i czerwieni, taka delikatna cegła. Wszystkie, choć bardzo delikatne, kryją naprawdę dobrze. Na paznokciach, gdy malowałam swatche nakładałam wyłącznie dwie warstwy. Czasami przydałaby się trzecia, ale mi osobiście taki delikatny, niezauważalny z daleka prześwit nie przeszkadza. 

Buteleczki NUDE LOOK są nowe i po prostu przepiękne! Mega podoba mi się napis na nakrętce, który ogólnie w lakierach jest rzadko spotykany oraz złoty napis, który jest nazwą kolekcji. Z tyłu opakowania znajdują się wszystkie podstawowe informacje jak np. pojemność, czy skład oraz numerek wraz z nazwą lakieru. Pędzelek jest długo, prosto zakończony i dość gruby. To powoduje, że za jednym razem nabiera się naprawdę dużo produktu, dlatego trzeba z tym uważasz, szczególnie jeśli mamy krótką płytkę. 


Cała kolekcja jest naprawdę piękna, nie tylko pod względem opakowań, ale również kolorów. Klasyczne nudziaki, z których każdy wybierze coś idealnego dla siebie. Numerek 01, to pudrowy róż, który tego różu ma w sobie niewiele. Idealny do jasnych dłoni, stąd został moim ulubieńcem. Numerek 02 i 03 choć podobne, znacznie różnią się po nałożeniu na paznokcie. Pierwszy bardziej różowy, drugi zdecydowanie przygaszony z nutką fioletu. Ostatni, najodważniejszy numerek 04 ceglasto-koralowy, ale wciąż w wersji nude. To właśnie jego noszę aktualnie na paznokciach, bo uznałam, że odrobina koloru mi nie zaszkodzi!

Poniżej zapraszam na swatche wszystkich nowych kolorów, a już niedługo pojawi się na pewno jakieś zdobienie z ich użyciem. Dodatkowo planuję również jakiś makijaż z tą pomadką, ponieważ pewnie będę ją teraz do znudzenia nakładać! Ach te nudziaki, nie da im się oprzeć.