Bardzo lubię mieć wszystko poukładane, posegregowane i popodpisywane. Nie spędzam wtedy czasu na szukaniu danych rzeczy, tylko od razu po nie sięgam.
Moje płytki do stempli mimo, że miały swoje miejsce, nie za bardzo mi ono odpowiadało. Płytki często położone jedna na drugą rysowały się, przez co traciły swój urok i właściwości idealnego stemplowania. Zaopatrzyłam się w jeden klaser, jednak był on przeznaczony do płytek o większych rozmiarach, także maluszki z niego wypadały. Tutaj na przeciw mnie wyszedł mały segregator od Born Pretty Store.
Ja swój różowy znalazłam na stronie Harunouta, ale wiem, że coraz więcej sklepów oferuje produkty tego typu. Jest to okrągły klaser, do którego wchodzi łącznie 20 płytek. Mimo, że urodą nie grzeszy to spełnia swoje zadanie i na pewno będzie dobrze służył przez wiele lat. Ja włożyłam do niego moje wszystkie okrągłe płytki i zostało mi tylko jedno wolne miejsce. Czy to znak, że pora przestać kupować nowe? :D
Klaser znajdziecie pod tym linkiem, a z kodem BART300 uzyskacie rabat 300 JPY przy zakupach za minimum 2000 JPY. A jeśli chcielibyście przeczytać coś więcej o moim dużym klaserze to dajcie znać pod postem. Znalazłabym też przy okazji inne strony, na których takie klasery można znaleźć, wtedy moglibyście bez problemu znaleźć idealny dla siebie i swoich potrzeb.
Want this stuff? Visit http://www.harunouta.com and get 300JPY off using code: BART300
Want this stuff? Visit http://www.harunouta.com and get 300JPY off using code: BART300
super sprawa :)
OdpowiedzUsuńMam podobny z BPS, bez niego na pewno by mi się płytki pogubiły i porysowały. Szkoda, że rzeczywiscie nie jest ładniejszy. Też mi zostalo tylko jedno wolne miejsce - chyba czas... kupić drugie etui :D
OdpowiedzUsuńNo dokładnie... wyglądem nie grzeszy, ale sprawdza się świetnie :D
UsuńMam taki sam ale w kolorze fioletowym :) Mnie brakuje jakiegoś na małe płytki ale o prostokątnym i dziwnym kształcie ;) Może sama coś wykombinuję :p
OdpowiedzUsuńteż go mam, bardzo przydatny :D
OdpowiedzUsuńw moim też zostało już tylko jedno miejsce, a płytek przybywa ;-;
Ciekawy gadżet :)
OdpowiedzUsuńmam podobne klasery i używam :) fajne, bo poręczne
OdpowiedzUsuńMam podobny organizer na płytki i jest wybawienie na bałaganu w szufladzie :) Niestety jeden już mi się wystarcza i muszę szybko zaopatrzyć się w kolejny :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa taki klaser na płytki !! Moje poniewierają się po koszyczku z rzeczami do zdobień ... Będę musiała taki kupić :)
OdpowiedzUsuń