Są takie płytki, które na zdjęciach mnie po prostu porywają, a gdy mam je już w dłoni, kompletnie nie mam na nie pomysłu. Taką właśnie płytką jest ND-009 od Nicole Diary, która wydawała mi się iście kosmiczna, a w rzeczywistości jest całkowicie zwykła (oczywiście dla mnie).
Nie mogę zarzucić jej nic oprócz tego, że zwyczajnie nie podeszły mi wzory. Mimo, że lubię takie kosmiczne klimaty, jak chociażby Gwiezdne Wojny, tutaj coś mi nie zagrało. Miałam wizję stworzenia z nich stemplowych, kolorowanych naklejek, ale niestety nie było tu prawie nic do kolorowania. W związku z tym zostały 'suche' stemple na totalnie pięknej bazie jaką jest lakier NCLA #Awards season. To on zrobił tu całą robotę i to dzięki niemu, zdobienie ma w sobie to coś.
Gdybym się uparła to coś bym tam pokolorowała, ale nie ma tu zdecydowanie pola do popisu. Tutaj możecie zobaczyć jak płytka prezentuje się w całej okazałości i musicie przyznać, że robi wrażenie. Jej cena to niecałe 3$ i uważam, że jest jak najbardziej adekwatna do jakości odbijanych wzorów i cało-tematycznych płytek.
NCLA #Awards season |
Świetne naklejki. Cena również bardzo w porządku.
OdpowiedzUsuńŚwietne to bazowe złotko :) Lubię takie lakiery!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc też nic nie poczułam, oglądając te wzory na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMasz rację - to baza robi zdobienie. Każda z nas czasami tak ma, że płytka na zdjęciach robi wrażenie, a w łapkach już nie bardzo (albo odwrotnie) ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten lakier :)
OdpowiedzUsuń