Japońskie kwiaty

Choć kwiaty kojarzą się z wiosną to w tej kolorystyce idealnie wpasują się w jesienny klimat. Grafika znaleziona na Pintereście. Od początku spodobała mi się jej prosta kreska i ilość detali. Ciepło i elegancja, a to wszystko po japońsku. Dzięki temu natrafiłam na wiele podobnych obrazów i muszę przyznać, że jestem zachwycona. Mam już kilka zapisanych pomysłów, więc na pewno będzie tutaj więcej klimatycznych japońskich zdobień.

Kwiaty malowałam zmieszanymi farbkami, ponieważ chciałam uzyskać bardzo ciepłe kolory. Choć na grafice widoczne są złote elementy, to ja poszłam w całkowity mat. Nie chciałam psuć tego pięknego efektu jaki uzyskałam. Tłem został lakier Orly #Manuka Me Crazy, którego recenzję mogliście przeczytać tutaj. Jego delikatność i ciepłe tony idealnie sprawdziły się w tej roli.

Orly #Manuka Me Crazy

Specjalnie dla Was przygotowałam krótki tutorial, w którym pokazuję jak dokładnie powstało to zdobienie. Oczywiście można było zacząć od samego pomarańczu i wszystkie beżowe elementy malować ręcznie - ja jednak zaczęłam od wyznaczenie granic. To pomogło mi w późniejszym malowaniu cieniutkich linii i bardzo ułatwiło odnalezienie się w tych wszystkich płatkach.To zdobienie jest naprawdę proste i tylko wygląda na strasznie skomplikowane. Wystarczy zachować odpowiednie proporcje i mieć w głowie mniej więcej zarys tego, co gdzie ma się pojawić.

Cały paznokieć maluję dwoma warstwami lakiery Orly #Manuka Me Crazy
Pomarańczową farbką zaczynam malować płatki zaczynając od góry.
Tą samą farbką maluję dalsze, dłuższe płatki, pamiętając o zachowaniu przerw podobniej szerokości.
Cieniutkim pędzelkiem i beżową farbką akrylową maluję linie idące wraz ze wzrostem płatków.
Maluję słupki i pręciki naszego kwiaty.
Brązową farbką maluję liście. Całość pokrywam matowym top coatem.